Zgrzyt na linii Conte-Marotta. Poszło o Arturo Vidala
2019-12-01 13:44:34; Aktualizacja: 4 lata temuWłoskie media donoszą, że Antonio Conte i Beppe Marotta dzieli różnica zdań w kwestii angażu nowego środkowego pomocnika. Włoski trener chciałby sprowadzić Arturo Vidala, z kolei dyrektor generalny ds. sportu obstaje przy kandydaturze Nemanji Maticia.
Nie jest żadną tajemnicą, że „Nerazzurri” przystąpią do styczniowego okna transferowego z myślą wzmocnienia zespołu. Conte najbardziej zależy na wzmocnieniu środka pola oraz formacji ofensywnej.
Włoch doskonale wie, czego chce. W ocenie byłego menedżera Chelsea jego drużynie potrzebnych jest dwóch niezwykle doświadczonych piłkarzy, którzy w kluczowych momentach sezonu nie zawiodą. Zgodnie z doniesieniami mediów z Półwyspu Apenińskiego, wybór 50-latka padł na Arturo Vidala oraz Oliviera Girouda.
Mając to na uwadze, dyrekcja klubu na czele z Beppe Marottą rozpoczęła pracę nad realizacją życzeń swojego szkoleniowca, lecz już na początku napotkała pewne komplikacje. Mianowicie, Barcelona nie chce rozstawać się z chilijskim pomocnikiem, a już na pewno nie na zasadzie wypożyczenia (na czym zależy mediolańczykom), z kolei francuski napastnik stawia spore wymagania finansowe.Popularne
W efekcie, jak donosi serwis internetowy Tuttomercatoweb.com, Marotta woli postawić na Nemanję Maticia aniżeli Arturo Vidala. Umowa Serba z Manchesterem United wygasa już 30 czerwca 2020 roku, a ponadto jest on o rok młodszy od gracza „Blaugrany”. Kandydatura 31-latka z Bałkanów jednak nie do końca przekonuje Conte, dlatego między dyrektorem generalny ds. sportu, a trenerem doszło do zgrzytu w tej sprawie.
Vidal w obecnym sezonie uzbierał 13 występów (cztery gole i asysta), a Matić jak dotąd brał udział w pięciu spotkaniach. Należy jednak pamiętać, że piłkarzowi „Czerwonych Diabłów” ostatnimi czasy doskwierają problemy zdrowotne.