Zinédine Zidane ani myśli o powrocie na ławkę trenerską. Nowa rola Francuza [OFICJALNIE]

2023-02-16 22:50:23; Aktualizacja: 1 rok temu
Zinédine Zidane ani myśli o powrocie na ławkę trenerską. Nowa rola Francuza [OFICJALNIE] Fot. Oleh Dubyna / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Alpine

Zinédine Zidane został mianowany nowym ambasadorem występującego w Formule 1 zespołu Alpine. Ogłoszenie miało miejsce w czwartkowy wieczór przy okazji prezentacji bolidu francuskiego teamu.

Nowy sezon Formuły 1 zbliża się wielkimi krokami. W dniach 23-25 lutego w Bahrajnie odbędą się przedsezonowe testy, które poprzedzają pierwsze w tym sezonie Grand Brix Bahrajnu. To zaplanowano na 5 marca.

Zanim jednak wszystko ruszy, to w ostatnich dniach jesteśmy świadkami prezentacji bolidów, którymi wkrótce będą ścigać się najszybsi kierowcy świata.

Wcześniej swoje maszyny prezentowali między innymi triumfator poprzedniego sezonu w klasyfikacji konstruktorów, a więc Red Bull Racing oraz główni rywale w postaci Ferrari i Mercedesa. Teraz to samo zrobiła również ekipa Alpine.

Na specjalnie zorganizowanym wydarzeniu przedstawiono auto, którym w 2023 roku ścigać będą się Esteban Ocon oraz Pierre Gasly.

Pewnie nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że całą imprezę swoim udziałem uświetnił były świetny piłkarz oraz trener Zinédine Zidane.

Francuz wywodzący się z tego samego kraju, co etatowi kierowcy „Trójkolorowego” zespołu, został oficjalnie mianowany nowym ambasadorem ścigającego się w Formule 1 Alpine. O swojej nowej roli opowiedział mediom.

- Bardzo się cieszę, że mogę tutaj być, bo spędzam wieczór w niezwykle zacnym gronie. Widziałem wspaniałe rzeczy i jestem szczęśliwy, że mogę być częścią takiego zespołu, jak Alpine.

- Jak to się zaczęło? Od spotkania z dyrektorem generalnym Laurentem Rossim. Podczas jednego z Grand Prix bardzo dobrze nam się rozmawiało. Dzieliśmy się spostrzeżeniami. Ten projekt to coś wyjątkowego. Dają szanse młodym talentom, a to przyciąga takich, jak ja - dodał.

Jakie zadania będzie miał Zidane? Te na razie będą ograniczać się do „wymiany spostrzeżeniami” oraz „dzielenia się ogromnym doświadczeniem”, jakie niewątpliwie ma tak renomowany człowiek sportu, jak Francuz.

Nie wiadomo, co to oznacza dla 50-latka w kontekście powrotu na ławkę trenerską. Pojawiły się wieści, że po fiasku misji objęcia reprezentacji „Trójkolorowych”, może on poszukać zatrudnienia w PSG.

Tu wiele będzie jednak zależeć od meczu rewanżowego przeciwko Bayernowi Monachium w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. Potyczkę zaplanowano na 8 marca.