Zmarł Alen Pamić. Nie potrafił zrezygnować z piłki

Piłkarz miał od jakiegoś czasu problemy z sercem, to miało być przyczyną śmierci tego zaledwie 23-latka, który za wszelką cenę nie chciał zrezygnować z uprawiania sportu. Już wcześniej co najmniej trzy razy zdarzyło się, żeby upadł na boisko w trakcie gry w piłkę. Tym razem już się nie podniósł.

Pamić miał na swoim koncie dwa występy w reprezentacji Chorwacji do lat 21, rozegrał także ponad 25 spotkań w barwach swojego obecnego klubu.

Wcześniej występował on w klubie HNK Rijeka, gdzie zdołał zagrać 58 razy. Przez ten czas zdobył pięć bramek. Zaowocowało to transferem do Standardu Liege, w którym jednak nawet nie zadebiutował, gdyż podczas jednego z treningów upadł i był reanimowany.

Ostatni mecz w barwach Istry Pamić rozegrał w lutym. Podczas spotkania z Lokomotivą Zagrzeb ponownie upadł, jednak wstał po kilku minutach. Trzeci znany incydent z sercem przydarzył mu się w trakcie przygotowań przedsezonowych latem 2011 roku. Wszystkie te wydarzenia jednak bagatelizował.

Gracz pochodził z rodziny, w której piłka nożna stanowiła ważną część życia. Jego ojciec Igor jest trenerem NK Istra, a w przeszłości był nawet reprezentantem Chorwacji, natomiast jego brat występuje w Dynamie Zagrzeb.