Zmarł młody piłkarz Hibernian

Nastolatek, który mógł występować zarówno w formacji pomocy jak i na ataku, zmarł w swoim mieszkaniu w Edynburgu. Przedstawiciele klubu nie podali przyczyny zgonu, jednak zapewnili, że w śmierć piłkarza nie były zamieszane osoby trzecie.

Prezes szkockiego klubu Rod Petrie wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie: - Wszystkie osoby związane z zespołem są głęboko dotknięte śmiercą Davida. Był on bardzo utalentowanym i świetnie zapowiadającym się graczem. W tym trudnym czasie łączymy się w bólu z jego rodziną. Rozumiemy, że wiele osób chce zaoferować członkom jego rodziny wsparcie, lecz mamy nadzieję, że ich prywatność będzie respektowana.

Ojciec 18-latka Gordon wyraził podziękowanie wszystkim, którzy skontaktowali się z jego rodziną w celu okazania wyrazów współczucia. Prosił jednakże, aby uszanowano ich prywatność.