Zmarł twórca terminu „grupa śmierci”
2022-10-20 23:34:23; Aktualizacja: 2 lata temu
Nie żyje legenda urugwajskiej piłki Omar Borras. Ceniony szkoleniowiec zmarł w wieku 93 lat. W latach osiemdziesiątych rozpowszechnił termin, który zadomowił się na stałe w piłce nożnej.
W latach 1961–1976 prowadził klubowe zespoły w ojczyźnie. Był także asystentem trenera reprezentacji tego kraju podczas finałów Mistrzostw Świata w 1966 roku. Dwa lata później pojechał wraz z lekkoatletyczną kadrą Urugwaju na Igrzyska Olimpijskie do Meksyku, pełniąc tam rolę jej opiekuna.
Swoją samodzielną przygodę za sterami „Los Charrúas” rozpoczął w latach 1977-1986. Z nią sięgnął po trumf w Copa América w 1983 roku, po pamiętnym golu Carlosa Aguilery przeciwko Brazylii w Bahia.
Po Mistrzostwach Świata w 1986 roku kariera szkoleniowca nieco podupadła. Reprezentacja, którą prowadził podczas turnieju obfitowała w wiele sławnych nazwisk, lecz finalnie zawiodła. Jeden z faworytów do wygrania całej imprezy odpadł już w 1/8, ulegając po zaciętym boju z Argentyną - późniejszym finalistą tego mundialu.Popularne
Wcześniej Borrás podczas grupowego starcia podpadł sędziom, co poskutkowało zawieszeniem. Z tego powodu podczas porażki z ekipą Diego Maradony przesiadywał na trybunach.
Niepowodzenie na meksykańskiej ziemi nasiliło krytykę wobec doświadczonego selekcjonera.
To właśnie przed tym turniejem użył po raz pierwszy stwierdzenia „grupa śmierci”. W ten sposób określił grupę, do której trafił Urugwaj. Podopieczni Borrása musieli się w niej mierzyć z RFN, Szkocją i Danią.
Słynne określenie Urugwajczyka zadomowiło się na stałe we futbolu, obowiązując w nim do dzisiaj.
Po reprezentacyjnej karierze triumfator Copa América z 1983 roku objął pieczę nad klubami z Kataru, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Omanu i Arabii Saudyjskiej.
Omar Borrás zmarł w wieku 93 lat. Przez większość życia cieszył się dobrym zdrowiem, żyjąc w spokoju z najbliższymi.
