Znalazł się nowy chętny na niechcianego obrońcę Chelsea. Juventus może mieć problem
2024-12-23 22:53:42; Aktualizacja: 6 godzin temuNiedawno media obiegła wieść, że o Axela Disasiego z Chelsea zaczęły ubiegać się Juventus oraz bliżej niezidentyfikowany klub z Bundesligi. Sacha Tavolieri ujawnił, że chodzi o Bayer Leverkusen.
RMC Sport przed weekendem puściło pogłoskę, że niechciany obrońca znalazł się na radarach uznanych europejskich marek.
„Stara Dama” zaczaja się już bardzo długo na odpowiedniego kandydata do wzmocnienia defensywy. Plany pokrzyżowała jej kontuzja Bremera. Lider formacji leczy zerwane więzadła i najprawdopodobniej do końca sezonu na boisku w oficjalnym meczu już kibice go nie zobaczą.
Jednym z celów turyńczyków okazuje się Disasi, mający ważny kontrakt z „The Blues” do końca czerwca 2029 roku.Popularne
Problem u przedstawiciela Serie A polega na tym, że oczekiwania względem wyceny byłego stopera AS Monaco mogą przekraczać jego możliwości. 26-latek trafił na Stamford Bridge przed rokiem za 45 milionów euro.
Juventus najchętniej skorzystałby z opcji wypożyczenia z ewentualną opcją na kupno, co niezbyt zadowala londyńczyków, oczekujących na zarobek jeszcze w styczniu.
Na horyzoncie pojawił się jednak nowy interesant, który może poczynić za parę tygodni. Według Tavolieriego do gry wkroczył Bayer.
Mistrzowie Niemiec godzą się z faktem, że Jonathan Tah niebawem odejście z zespołu po wygaśnięciu umowy. Stąd snute plany na znalezienie odpowiedniego następcy dla reprezentanta Niemiec.
Disasi to na razie tylko jedno z nazwisk na liście życzeń. Hierarchia, układ priorytetów jeszcze czeka na uporządkowanie.
Statystyki wychowanka Paris FC w bieżącej edycji to dwa trafienia i tyle samo asyst w 14 spotkaniach.
Piłkarz był ulubieńcem Mauricio Pochettino, ale po przybyciu Enzo Mareski tylko czasami pojawia się na boiskach Premier League. Swoją wartość buduje przede wszystkim w Lidze Konferencji jako kapitan.