Zwrot akcji. Victor Osimhen powiedział „tak”, hitowy transfer na ostatniej prostej

2025-06-06 22:23:10; Aktualizacja: 1 godzina temu
Zwrot akcji. Victor Osimhen powiedział „tak”, hitowy transfer na ostatniej prostej Fot. Imago/Pressfocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Gianluca Di Marzio

Al-Hilal nie dało jednak za wygraną i jeszcze podniosą swoją formalną propozycję dla Victora Osimhena. W efekcie uzyskała od niego „zielone światło” na realizację hitowego transferu - przekazał Gianluca Di Marzio.

Hegemon saudyjskiego futbolu zagiął parol na reprezentanta Nigerii, czyniąc go swoim głównym celem transferowym nie tylko na nowym sezon, ale i nadchodzące Klubowe Mistrzostwa Świata.

Dlatego przedstawiciele azjatyckiej drużyny prowadzili bardzo zaawansowane negocjacje, by ogłosić sukces w postaci pozyskania cenionego na arenie międzynarodowej zawodnika. Czynione na tym polu starania nie przynosiły jednak oczekiwanego rezultatu, co miało przynieść nawet porzucenie myśli o sprowadzeniu Victora Osimhena, o czym poinformował Santi Aouna z „Foot Mercato”.

Inny pogląd na całą sytuację zaprezentowali Fabrizio Romano czy Matteo Moretto, a teraz o zwrocie akcji wokół 26-latka poinformował Gianluca Di Marzio, stwierdzając, że ten przystał na jeszcze bardziej ulepszoną propozycję indywidualnego kontraktu.

Ostatnia odrzucona przez niego oferta miała mu gwarantować 35 milionów euro na sezon. W związku z tym należy przypuszczać, że Al-Hilal podniosło ją jeszcze do okolic 40 milionów euro, co okazało się w końcu wystarczające do porzucenia przez piłkarza myśli o kontynuowaniu kariery na Starym Kontynencie.

Wspomniany dziennikarz zaznacza jednocześnie, że osiągnięcie przez saudyjski zespół sukcesu na tej płaszczyźnie nie gwarantuje mu jeszcze szczęśliwego finału, bo w dalszym ciągu SSC Napoli stawia twardo sprawę, oczekując aktywacji klauzuli odstępnego w wysokości 75 milionów euro. Tymczasem poprawiona propozycja Al-Hilal osiągnęła barierę 70 milionów euro.

Nigeryjczyk spędził ostatnie rozgrywki na wypożyczeniu w Galatasaray, które także starało się go zatrzymać.

W barwach tureckiej drużyny strzelił 37 goli i zaliczył osiem asyst w 41 występach, co pozwoliło mu sięgnąć po tytuł najskuteczniejszego zawodnika w Süper Lig oraz cieszyć się ze zdobycia mistrzostwa oraz pucharu kraju.