Zwrot akcji w sprawie transferu Jeana-Pierre'a Nsame?!

Jean-Pierre Nsame znakomicie rozpoczął sezon. Jeszcze jakiś czas temu wydawało się, że jego odejście jest praktycznie przesądzone. Teraz jednak według Pawła Gołaszewskiego, odejście 32-latka raczej nie wchodzi w rachubę.

Kiedy latem 2024 roku Jean-Pierre Nsame przenosił się do Legii Warszawa, to w klubie mieli świadomość, że mają do czynienia z piłkarzem o wielkim potencjalne, który jednak miał za sobą gorszy okres we Włoszech. Mimo to wierzono, że przy Łazienkowskiej wróci na właściwe tory.

W rzeczywistości jednak Kameruńczyk nie był w stanie przekonać do siebie Gonçalo Feio. Jeśli już dostawał szanse, to spisywał się raczej poniżej oczekiwań, dlatego też na czas rundy wiosennej został wypożyczony do Sankt Gallen.

Szwajcarzy nie zdecydowali się na wykup 32-latka, dlatego też wrócił do Legii Warszawa. Tu jednak od samego początku komunikowane, że działacze czekają na stosowne oferty za tego piłkarza. Wszystko po to, by zwolnić wysoką pensję.

Popularne

Previous

Kamil Jóźwiak negocjuje sensacyjny transfer do Polski

„Jak Lukas Podolski kupi klub, to wtedy wrócę do Polski pomóc Górnikowi Zabrze!”

„Jego przygoda z Legią Warszawa dobiegła końca”

Ostatni dzień letniego okna transferowego w Polsce - Relacja na żywo [08/09/2025]

„Nie żałuję, że odszedłem z FC Barcelony”

Lech Poznań zamierza ruszyć po hitowy transfer. „Pewnie zrobimy wszystko”

Będzie opcją dla Jana Urbana? Reprezentacja Polski wciąż jest jego celem

Tymoteusz Puchacz namieszał. Klub jest na niego wściekły

Next

Jakby tego było mało, przyszedł jeszcze Mileta Rajović. W tym przypadku mamy do czynienia ze wzmocnieniem za trzy miliony euro.

Zwrot akcji w sprawie transferu Jeana-Pierre'a Nsame?!

Choć jeszcze niedawno wydawało się, że Kameruńczyk odejdzie z klubu, to ostatnie tygodnie są w jego wykonaniu znakomite. Zdobywa bramki nie tylko w Europie, ale też na krajowym podwórku.

Z napastnika do odrzucenia, stał się liderem zespołu. Czy to zatem zmieniło jego ocenę w oczach Michała Żewłakowa? Zdaniem Pawła Gołaszewskiego, Nsame ostatecznie powinien pozostać w Warszawie.

Legia nie chce rozstawać się z tym piłkarzem, patrząc na jego dyspozycję i wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli okazję oglądać go w Legii co najmniej do końca tego roku.

32-latek rozegrał w tym sezonie dziewięć meczów, a w nich może pochwalić się pięcioma golami. Kontrakt wygasa mu 30 czerwca 2026 roku.