Zwrot akcji w sprawie transferu napastnika Legii Warszawa
2025-09-11 18:58:38; Aktualizacja: 2 godziny temu
Wydawało się, że odejście reprezentującego barwy Legii Warszawa Migouela Alfareli ze stołecznego klubu lada moment zostanie całkowicie potwierdzone. Nowe wieści przedstawił jednak Piotr Koźmiński z Goal.pl. Doszło do zamieszania z transferem do Grecji.
- W 99 zamknęliśmy okienko transferowe. Dlaczego mówię w 99 procentach, a nie 100? Jak zapewne wiecie, dzisiaj z klubu odszedł Migouel Alfarela i istnieje możliwość sprowadzenia kogoś na jego miejsce, aby wypełnić lukę. Wszystko jest więc możliwe w ciągu najbliższych dni - przyznał nieco wcześniej trener Legii Warszawa Edward Iordănescu.
Jednocześnie klub nie opublikował tradycyjnego komunikatu w sprawie transferu francuskiego napastnika do Arisu Saloniki. Panowało przekonanie, że przed nim jeszcze testy medyczne. Warunki? Wypożyczenie z opcją wykupu za 700-750 tysięcy euro plus potencjalne 15 procent z kolejnej sprzedaży.
Nowe wieści przekazał jednak Piotr Koźmiński. Jego zdaniem w ciągu kolejnych godzin doszło do zwrotu akcji. Władze Arisu miały dopiąć ruch z udziałem innego zawodnika. Nie na tę samą pozycję, natomiast jak czytamy, wpłynęło to na finalną propozycję zarówno kontraktu indywidualnego dla Alfareli, jak i dla Legii. Chodzi oczywiście o niższe kwoty niż wcześniej. Popularne
Dziennikarz dał do zrozumienia, że prawdopodobnie może oznaczać to pozostanie przez 27-latka w Warszawie, chociaż warto jeszcze poczekać na faktyczne zamknięcie okna w Grecji, do czego dojdzie w piątek.
W tym sezonie Alfarela strzelił dla Legii jednego gola. Nieco wcześniej występował już w Grecji na zasadzie wypożyczenia w Athens Kallithei. Bramkarzy jej rywali pokonał dziewięciokrotnie.