Zwrot akcji w sprawie Waldemara Fornalika?! Chcą to zablokować

2025-08-06 07:32:56; Aktualizacja: 2 godziny temu
Zwrot akcji w sprawie Waldemara Fornalika?! Chcą to zablokować Fot. Dziurek / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Tadeusz Danisz [X]

Na głównego faworyta do zastąpienia Dawida Szulczka w Ruchu Chorzów wyrósł błyskawicznie Waldemar Fornalika. Jak się okazuje, nie wszyscy w klubie są za kandydaturą doświadczonego szkoleniowca. „Jeden z udziałowców [...] chce blokować ten angaż” - przekazał Tadeusz Danisz.

Dawid Szulczek, łagodnie mówiąc, nie sprawdził się w Ruchu. Już po poprzednim sezonie, okraszonym zajęciem zaledwie dziesiątego miejsca w lidze, zastanawiano się, czy to odpowiednia osoba na stanowisku. Klub postanowił jednak dać młodemu trenerowi więcej czasu.

Początek trwającej kampanii odarł działaczy ze złudzeń. Po bolesnej porażce ze Śląskiem Wrocław 35-latek oficjalnie pożegnał się ze stanowiskiem. 

- Dziękuję za czas, który było mi dane przeżyć w Chorzowie i prowadzić zespół przy tak świetnych kibicach. Jestem przekonany, że drużyna wkrótce zacznie regularnie zdobywać punkty. Życzę Ruchowi powodzenia - przyznał Szulczek.

Błyskawicznie, tuż po pojawieniu się komunikatu, z przejęciem wolnej posady połączono dobrze znanego w Chorzowie Waldemara Fornalika. Jak przekazał między innymi Tomasz Włodarczyk, sprawa miała być w zasadzie przesądzona.

Najwidoczniej w ostatnich godzinach pojawiły się komplikacje. Zdaniem Tadeusza Danisza zatrudnienie 62-latka wcale nie jest pewne. Nie każdy przy Cichej 6 opowiada się za tą kandydaturą.

„Czy do zatrudnienia Fornalika dojdzie? Jeszcze nie wiadomo... Jeden z udziałowców (i jego »dziwne« otoczenie) chce blokować ten angaż. Trwają rozmowy, a właściwie przepychanki...” - przekazał dziennikarz TVP Katowice.

„Dwa słowa wyjaśnienia. Otoczenie. Chodzi o FASE (Fotball Academy). Pojawili się z inicjatywy udziałowca. I mają chęci, szalone pomysły, ale prócz tego niewiele. Udziały mieliby dostać w zarządzanie, a nie kupić” - dodał.