Zwrot w sprawie Diego Lópeza

Wraz z transferem Keylora Navasa do Realu stało się jasne, że jeden z dotychczasowych golkiperów "Królewskich" opuści klub. Nie jest tajemnicą, że wybór padł 32-latka, mimo iż ten był podstawowym bramkarzem w minionym sezonie.

Początkowo Hiszpan miał trafić do Monaco, które od dawna przejawiało zainteresowanie jego osobą, lecz oferta z Mediolanu zmieniła sytuację. Klub z San Siro zgłosił się z chęcią wypożyczenia Lópeza, a w umowie miała być zapisana klauzula transferu definitywnego.

Prowadzone rozmowy poskutkowały jednak zmianą planów, bowiem okazuje się, że w tej chwili w grę nie wchodzi żadne wypożyczenie, a umowa stała. Co istotne, takie rozwiązanie zaproponował Milan, co jest również na rękę samemu zawodnikowi, jak i Realowi.

W chwili obecnej w mediach przewija się kwota 2,5 milionów euro, a płatność miałaby być rozłożona na raty.