Zwrot w sprawie transferu Michała Kucharczyka

Michał Kucharczyk najprawdopodobniej zostanie w Legii.

Od ponad tygodnia spekulowano, że skrzydłowy może opuścić warszawski zespół na rzecz Lokomotiwu. Klub z Moskwy prowadził zaawansowane negocjacje, oferując za Polaka nawet 1,4 miliona euro. Samemu piłkarzowi proponowano natomiast znaczną podwyżkę zarobków (prawie czterokrotną!), do 300 tysięcy złotych miesięcznie.

Wszystkie strony właściwie miały już wypracowane porozumienie, ale finalizacja transakcji zależała od decyzji trenera - Yuriego Semina. Z najnowszych informacji przekazanych przez „Legia.net” wynika jednak, że szkoleniowiec nie dał „zielonego światła”.

Rosjanie szukali bowiem bardziej napastnika niż skrzydłowego, zwłaszcza że w ostatnich dniach zakontraktowali Jeffersona Farfana. Dlatego też zdecydowali się na złożenie oferty za Kiryła Panczenkę z CSKA Moskwa, który ostatnio znakomicie spisywał się na wypożyczeniu w Dynamie Moskwa (11 goli w 14 meczach). Złożona za niego oferta opiewa na dwa miliony euro.