„Życie nas połączyło i teraz nie może nas rozdzielić”. Emocjonalny wpis Rúbena Nevesa z dedykacją dla Diogo Joty

2025-07-05 00:05:28; Aktualizacja: 6 godzin temu
„Życie nas połączyło i teraz nie może nas rozdzielić”. Emocjonalny wpis Rúbena Nevesa z dedykacją dla Diogo Joty Fot. Li Ming/Xinhua/PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Rúben Neves [Instagram]

Rúben Neves, zawodnik Al-Hilal, na swoim profilu na Instagramie zamieścił wpis poświęcony Diogo Jocie, z którym był bardzo blisko związany od 2016 roku.

Trudno goją się rany po tak tragicznym wydarzeniu, jakie w nocy z 2 na 3 lipca miało miejsce w regionie Zamory. Auto z 28-latkiem i jego bratem, André Silvą, zjechało na bok i mocno uderzyło w barierki po tym, jak pękła opona przy wyprzedzaniu. Zgon nastąpił na miejscu.

Informacja wstrząsnęła całym piłkarskim światem, bo mowa o sportowcu, który na półmetku kariery zdobył wiele sukcesów: dwa Puchary Ligi Narodów z reprezentacją Portugalii, mistrzostwo Anglii, Puchar Anglii i dwa Puchary Ligi Angielskie w barwach Liverpoolu.

Neves i Jota byli dla siebie nie tyle kolegami z drużyny, ile po prostu wielkimi przyjaciółmi. Razem przebili się do pierwszego zespołu FC Porto, a następnie w tym samym okienku transferowym zasilili Wolverhampton Wanderers. Wspólnie wywalczyli awans do Premier League, a później rywalizowali w europejskich pucharach.

Ich drogi na płaszczyźnie klubowej rozeszły się w 2020 roku, gdy napastnik przeprowadził się do „The Reds” za niespełna 45 milionów euro. Od tamtej pory Neves pełnił funkcję pomocnika na Molineux jeszcze przez trzy kampanie.

„Bracie, gdziekolwiek jesteś, wiem, że to przeczytasz, nigdy nie byliśmy tak niedbali i może teraz trochę tego żałuję, ale wiesz, ile dla mnie znaczysz, tak samo jak ja wiem, ile ja znaczę dla ciebie.

To coś więcej niż przyjaźń, jesteśmy rodziną i nie przestaniemy nią być tylko dlatego, że zdecydowałeś się podpisać kontrakt trochę dalej od nas. Kiedy pojadę do reprezentacji, będziesz nadal obecny na miejscu przy stole, w autobusie, w samolocie... zawsze będziesz tam ze mną, jak zwykle.

***

Emocje wzięły górę. Wzruszający moment przed meczem Klubowych Mistrzostw Świata [WIDEO]

***

Śmiejmy się, planujmy, dzielmy się życiem ze sobą. Będę upewniał się, że zawsze będziesz obecny, a twoim bliskim nigdy niczego nie zabraknie, gdy będziesz tam, daleko, ale myśląc o nas, czekając na nas.

Życie nas połączyło i teraz nie może nas rozdzielić. Razem osiągnęliśmy wiele wspaniałych rzeczy, wciąż mamy wiele do zrobienia, wiem, że możemy. Od dziś wejdziesz ze mną na boisko i będziemy podążać naszą ścieżką razem, na scenie, na której się poznaliśmy.

Diogoal, jesteś moją ulubioną lemoniadą!! Amo-te” – podsumował w ostatnim akapicie Neves.