To oznacza koniec w Realu Madryt dla bramkarza, który na początku kadencji Jose Mourinho był drugim golkiperem w zespole (przez pewien czas, gdy kontuzji doznał Iker Casillas, nawet pierwszym). Jednak wraz z upływem czasu spadł na trzecie miejsce w kolejce do pierwszej jedenastki, gdy do klubu przybył Diego López, a nawet w ostatnim meczu sezonu to Jesús a nie Adán wystąpił przeciwko Osasunie.
Agent bramkarza Iñaki Espizua spotkał się z zarządem klubu w celu znalezienia rozwiązania dla przyszłości gracza, gdy stało się jasne, że w drużynie prowadzonej przez Carlo Ancelottiego to Iker Casillas i Diego López będą rywalizowali o grę w pierwszej 11. Trzecim golkiperem ma być Tomás Mejías, który w zeszłym sezonie grał w Realu Madryt Castilla. Jesús Fernández jest kolejnym bramkarzem, który prawdopodobnie będzie musiał opuścić klub.
Od tego momentu Adán ma zielone światło w rozpatrywaniu ofert, które otrzymuje z Hiszpanii i zza granicy. Real Madryt postanowił pozwolić mu odejść za darmo, aby nie utrudniać zawodnikowi dalszej kariery.
26-latek chce przenieść się do zespołu, w którym będzie mógł udowodnić swoją wartość i na stałe zostać bramkarzem pierwszego zespołu.
Adán w poszukiwaniu nowego klubu
Real Madryt oświadczył Antonio Adánowi, którego kontrakt jest ważny jeszcze przez rok, że ma wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu.