W styczniu do tego zespołu trafił Michał Żyro, który zaliczył bardzo dobry start w nowych barwach. Choć w ostatnich tygodniach leczy kontuzję, w trzech ligowych występach trzykrotnie pokonywał bramkarzy rywali, pozostawiając po sobie dobre wrażenie. Co ciekawe, Anglicy nie wygrali żadnego spotkania odkąd polski skrzydłowy doznał urazu.
"Legia.net" informuje, że dobra reklama, jaką zrobił 23-latek skłoniła przedstawicieli Wolves do wzmożonej obserwacji Ekstraklasy, a kolejnym celem ma być właśnie Kucharczyk. Skautom z Championship imponuje bowiem szybkość i wydolność piłkarza Legii, a także dobra forma prezentowana w pierwszych dwóch spotkaniach po zimowej przerwie.
Do transferu miałoby dojść latem, bowiem okno w Anglii zostało zamknięte z początkiem lutego. Choć na razie to tylko plany, dobra oferta może skusić właścicieli warszawskiego klubu do sprzedaży zawodnika. Wówczas w Wolverhampton byłby polski duet z czasów gry przy Łazienkowskiej.