Fati, po otrzymaniu w poprzednim tygodniu hiszpańskiego paszportu, znalazł się na wstępnej liście powołanych piłkarzy na brazylijski mundial przez selekcjonera Davida Gordo. Jednak najprawdopodobniej pozostanie w katalońskiej stolicy, gdyż Ernesto Valverde chce mieć go do dyspozycji.
Jeśli Fati zdecydowałby się na wyjazd do Brazylii z reprezentacją Hiszpanii, wówczas brakowałoby go w składzie Barcelony od połowy października aż do połowy listopada. Co więcej, 26 października na Camp Nou dojdzie do El Clásico (https://transfery.info/aktualnosci/el-clasico-barcelona-zmierzy-sie-z-realem-madryt-26-pazdziernika-wczesna-godzina/129071), a wywodzący się z Gwinei Bissau nastolatek marzy o pierwszym zmierzeniu się z Realem Madryt na seniorskim poziomie.
Potencjalny udział w turnieju z rówieśnikami mógłby utrudnić potem młodemu piłkarzowi regularną grę w Barcelonie, więc otoczenie 16-letniego skrzydłowego stawia na walkę o skład giganta. Szczególnie, że mimo znaczącej konkurencji w ataku, Fati wydaje się jednym z najlepszych zawodników Blaugrany w pierwszej części sezonu.
Fati w trwającym sezonie wskoczył do pierwszego zespołu Barcelony. W pięciu meczach ligowych strzelił dwie bramki i zaliczył asystę, prezentując się z bardzo dobrej strony. Zadebiutował też w Lidze Mistrzów, ale blisko godzinny występ przeciwko Borussii Dortmund nie należał do najbardziej udanych.
***
Jak również donosi Cadena SER, hiszpańska federacja może jednak uznać, że mundial do lat 17 to za niskie progi dla Fatiego. Wtedy ten od razu dostałby powołanie do kadry młodzieżowej, co oczywiście nie kolidowałoby z kalendarzem Barcelony.