Pięciu piłkarzy odejdzie z Widzewa Łódź?!

Portal widzewtomy.pl przewiduje, że z klubu może odejść pięciu zawodników.

W Widzewie jest spora grupa zawodników, którym po sezonie wygasa umowa z klubem. Część z nich może liczyć jeszcze na nowe umowy lub sama zadecydowała o odejściu. Są jednak zawodnicy, którzy najpewniej zostali przez łódzki klub skreśleni i odejdą z niego, mimo chęci pozostania.

Do takiej grupy, według widzewtomy.net, ma należeć rezerwowy bramkarz Jakub Szymański. 23-latek przyszedł do klubu przed rokiem z Siarki Tarnobrzeg i rozegrał dwa spotkania w Pucharze Polski. Jego przygoda z Widzewem ma się zakończyć na tych dwóch występach, gdyż podpisał tylko roczną umowę.

Z klubem żegnać może się już także Filip Przybułek, który ostatni raz w Ekstraklasie zagrał w połowie sierpnia, a w 2024 roku nawet nie znalazł się w kadrze meczowej. 20-letni pomocnik wcześniej był zawodnikiem rezerw RTS-u. Choć Przybułek do rozgrywek Ekstraklasy jest zgłoszony, nie trenuje nawet z pierwszym zespołem.

Popularne

Previous

Syn 102-krotnego reprezentanta Polski podpisał kontrakt z Legią Warszawa [OFICJALNIE]

Lukas Podolski dosadnie: Nie bądźcie naiwni

Nicola Zalewski priorytetem transferowym. To może być przełom w negocjacjach

Kosta Runjaić na zakupach w Ekstraklasie. Chce polskiego bramkarza!

Marcin Cebula znalazł nowy klub. Zagra w europejskich pucharach

Lech Poznań zainteresował się głośnym transferem. Złożył ofertę za napastnika

Bartosz Nowak bardzo blisko nowego klubu w Ekstraklasie

Ponad milion euro! Raków Częstochowa negocjuje duży transfer z Ekstraklasy

Next

W bardzo złej sytuacji znajduje się także Ignacy Dawid, który w trwających rozgrywkach zagrał 26... minut. Ostatni jego występ to sześć minut z Pogonią Szczecin 16 grudnia. On jednak z pierwszym zespołem trenuje i od czasu do czasu zasiądzie na ławce. Nie ma być to jednak wystarczające do pozostania 21-latka w zespole.

Z „Sercem Łodzi” ma się rozstać również Ernest Terpiłowski, którego pozycja za trenera Myśliwca znacznie spadła. W rundzie wiosennej zaliczył tylko trzy występy, które przełożyły się na ledwie 69 minut. Atakując trafił do siatki w całym sezonie tylko raz, nie jest to udany sezon 22-latka.

Gdy w grudniu Paweł Zieliński wywalczył miejsce w składzie, mogło się wydawać, że będzie to dla niego dobry czas. Po obozie zimowym utrzymał jedenastkę, ale tylko do marca. Jego ostatni występ to 16 marca i spotkanie zremisowane 2:2 z Cracovią. Od tego czasu przeplata pojawienie się w kadrze meczowej z odesłaniem na trybuny. Nie zwiastuje to przedłużenia wygasającego kontraktu.

Niepewnie swojej przyszłości mają być także Dominik Kun, Julian Shehu i Mato Miloš. Do Śląska Wrocław może odejść Serafin Szota.