Przedstawiciele „Kanonierów” czynią od pewnego czasu starania zmierzające w kierunku pozyskania defensywnego pomocnika „Młotów”.
Aktualny wicemistrz Anglii zdążył przed kilkoma dniami zaoferować za niego łącznie 80 milionów funtów (93,4 miliona euro). Ta propozycja nie spotkała się z aprobatą lokalnego rywala, który natychmiastowo ją odrzucił.
Arsenal nie zraził się tym niepowodzeniem i rozpoczął przygotowania do przedstawienia West Hamowi United drugiej propozycji.
David Ornstein z „The Athletic” przekonuje, że dobiegły one końca i zakończyły się wysłaniem propozycji sięgającej 75 milionów funtów podstawy i 15 milionów euro w formie dodatków, co podniosło ją do poziomu 90 milionów funtów (około 105 milionów euro).
Wspomniany dziennikarz uważa, że i ona spotka się z odrzuceniem ze strony londyńskiego klubu. Jednocześnie zaznacza, że obie strony przybliżają się coraz bardziej do wypracowania ostatecznego porozumienia, ponieważ „Młoty” pragną zgarnąć za swojego wychowanka przynajmniej 100 milionów funtów.
„Kanonierzy” są zdeterminowani, by pozyskać 24-letniego zawodnika i z pewnością nie odpuszczą o niego starań. Tym samym powinni spełnić wygórowane oczekiwania „Młotów” i pobić swój rekord transferowy. Obecny należy do Nicolasa Pépé sprowadzonego z Lille w sierpniu 2019 roku za 80 milionów euro.
Rice zakończył ostatni sezon wywalczeniem Ligi Konferencji Europy i rozegraniem 50 spotkań z zanotowanymi pięcioma trafieniami oraz czterema asystami.
Jego dotychczasowa umowa z West Hamem United wygaśnie w czerwcu 2024 roku i zawiera opcję przedłużenia.
Poza Arsenalem uważnie sytuacji defensywnego pomocnika przygląda się Manchester City.