Atletico Madryt nie wykazywało dotychczas aktywności na zimowym rynku transferowym. Z zespołem pożegnał się jedynie Kieran Trippier, a wzmocnień nie przeprowadzono żadnych. W ostatnich dniach okienka może się to jednak zmienić. Władze są świadome, że konieczne jest pozyskanie nowych zawodników, jeśli mistrzowie Hiszpanii chcą skutecznie zażegnać kryzys.
Atletico Madryt wykorzysta wygasające kontrakty Reinildo Mandavy oraz Daniela Wassa. Obaj staną się 30 czerwca 2022 roku wolnymi zawodnikami, jednak Matteo Moretto przekonuje, że klub zmienią już w styczniu.
Reinildo od dawna sugerował, że nie przedłuży umowy z Lille, gdyż zamierza spróbować swoich sił w innej lidze. Zainteresowanie jego usługami przejawiało wcześniej Napoli, ale to Atletico Madryt zostanie nowym pracodawcą reprezentanta Mozambiku. W obecnym sezonie zagrał on w 17 spotkaniach Ligue 1, a także we wszystkich sześciu starciach fazy grupowej Ligi Mistrzów. W swoim dorobku uzbierał jedno trafienie.
Lewy obrońca ma na koncie mistrzostwo Francji z Lille z poprzedniego sezonu. 28-latek pełnił istotną rolę w drużynie i przez cały sezon był członkiem pierwszej jedenastki.
Priorytetem „Los Rojiblancos” w zimie było zapełnienie luki po Trippierze. To zadanie spełnić ma Wass. Trener Diego Simeone ceni wszechstronnych zawodników, w co dobrze wpisuje się 32-latek, który jako nominalny środkowy pomocnik z powodzeniem może występować również na boku obrony. W obecnym sezonie zagrał dla Valencii 19 ligowych spotkań, z których jedno zakończył ze strzeloną bramką.
Atletico Madryt zawodzi w trwającej kampanii. Szanse na obronę mistrzowskiego tytułu są wyłącznie matematyczne, bowiem do liderujących „Królewskich” traci aż 16 punktów. Nowi piłkarze pomogą za to zapewnić drużynie udział w przyszłej edycji Ligi Mistrzów.