Były młodzieżowy reprezentant Chorwacji zdecydował się zeszłego lata zamienić rodzimy NK Lokomotiva na rzecz dołączenia do czołowego europejskiego klubu w postaci „Los Rojiblancos”.
25-letni zawodnik zdawał sobie doskonale sprawę w momencie podpisywania kontraktu z ekipą z Wanda Metropolitano, że będzie pełnił w niej funkcję zmiennika Jana Oblaka, ale jednocześnie był przekonany, że otrzyma szansę występów w przyzwoitej liczbie spotkań. Tymczasem rozegrał on... zaledwie jeden mecz w Pucharze Króla przeciwko CD Cardassar (3:0).
Ivan Grbić obawia się powtórki podobnego scenariusza w nadchodzących rozgrywkach i dlatego otworzył się na definitywne lub przynajmniej czasowe rozstanie z Atlético Madryt.
Z zaistniałego faktu postanowiło skorzystać Lille, które w ostatnich tygodniach bezskutecznie poszukuje następcy Mike'a Maignana.
Matteo Moretto przekonuje, że mistrz Francji nawiązał stosowny kontakt ze swoim odpowiednikiem z Hiszpanii w celu wypracowania jak najszybszego porozumienia w kwestii transferu Chorwata.
Z kolei Santi Aouana dodaje, że sam 25-latek zwrócił się już ze stosowną prośbą do władz „Los Rojiblancos”, aby te zgodziły się na jego wypożyczenie do ekipy z Ligue 1.
Jeżeli zespół z Wanda Metropolitano zgodzi się na odejście Grbicia, to wówczas będzie musiała w ekspresowym tempie zakontraktować innego zmiennika dla Oblaka przynajmniej na rozpoczynający się sezon.