Borussia Dortmund: Marco Reus i Erling Braut Haaland bardzo ostro o postawie arbitra meczu z Bayernem Monachium

fot. Christian Bertrand / Shutterstock.com
Kamil Freliga
Źródło: Sky | Viaplay

Piłkarze Borussii Dortmund Marco Reus i Erling Haaland negatywnie ocenili pracę Felixa Zwayer podczas hitowego meczu z Bayernem Monachium.

Goście ze stolicy Bawarii ostatecznie wygrali 3:2, a dwoma golami popisał się Robert Lewandowski. Drugiego zdobył z rzutu karnego, który według gwiazd „Die Schwargelben” w ogóle nie powinien zostać odgwizdany. 

– To krzywdząca nas decyzja. Mats Hummels starał się zagłówkować To oczywiste, że musi w takiej sytuacji użyć własnego ciała - mówił na antenie Sky o jedenastce dla Bayernu Reus po tym, jak obejrzał już powtórki spornych sytuacji. Jeszcze bardziej zirytował go jednak fakt niezauważenia faulu w polu karnym na nim.

– Zapytałem go, czemu nie poszedł chociaż obejrzeć tego faulu na mnie. Spytałem go o to. Powiedział, że chodziło tylko o górną część ciała. Na boisku nie odczułem tego tak wyraźnie, ale na wideo, w zwolnionym tempie, wszystko widać dokładnie. To był rzut karny - grzmiał reprezentant Niemiec.

Erling Haaland do wyrażenia opinii na temat pracy arbitra nie potrzebował nawet słów. Norweg na Twitterze podał dalej wpis informujący o tym, że „Der Klassiker” poprowadzi Zwayer, dodając od siebie tylko emotikonkę skierowanego w dół kciuka.

Przed kamerami Viaplay zdecydował się jednak na wyrażenie opinii na temat sytuacji z Reusem.

– To był wyraźny rzut karny. Zapytałem sędziego, dlaczego nie skorzystał z VAR-u. Odpowiedział, że to nie ma sensu. Był arogancki, jakby chciał znaleźć się na okładkach gazet. Muszę się teraz trochę uspokoić. To skandal, jeśli chodzi o tego sędziego. Nie mogę powiedzieć więcej, bo będę miał kłopoty.

***

Jeszcze ostrzej wypowiedział się Jude Bellingham.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Transfery - Relacja na żywo [04/05/2024] Gennaro Gattuso spróbuje szczęścia poza Europą?! Oferta na stole Skrzydłowy z LaLigi idealnym kandydatem na letnie wzmocnienie FC Barcelony. Na liście Xaviego także piłkarz z Bundesligi Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy