Kiedy latem 2021 roku „Wilki” ustanawiały transferowy rekord Uzbekistanu, wykładając za napastnika 17,5 miliona euro, wydawało się, że jest to dla piłkarza okazja do wejścia na wyższy poziom. Wszak obok niego mieli występować Lorenzo Pellegrini czy Nicolò Zaniolo, więc teoretycznie o brak okazji strzeleckich nie musiał się on martwić.
Do pełni szczęścia brakuje tylko gry w podstawowym składzie. To utrudnia mu obecność Paulo Dybali i brak zaufania ze strony José Mourinho. O ile portugalski trener jeszcze w poprzednim sezonie korzystał z zawodnika 40 razy, o tyle w trwającej kampanii wystawiał go w raptem ośmiu spotkaniach.
Przybycie argentyńskiej gwiazdy wpłynęło na zmianę położenia 27-latka, który w tej chwili zszedł na dalszy plan.
„Wilki” są gotowe wypuścić Eldora Shomurodova, ale stawiają pewien warunek.
Jak informuje Gianlugi Longari, celem jest natychmiastowa sprzedaż, bez wypożyczenia z opcją czy obowiązkiem wykupu.
Tymczasem po atakującego zgłosiły się Torino oraz Lille. Francuzi przeszli nawet do konkretniejszych kroków, jednak szybko okazało się, że operacja będzie trudna do przeprowadzenia. Przedstawiciel Serie A zaoferował wypożyczenie.
Drugi najlepszy strzelec w historii reprezentacji Uzbekistanu (32 gole w 59 występach) pozostaje zatem więźniem własnej decyzji o przybyciu na Stadio Olimpico. Jego umowa wygasa dopiero w połowie 2026 roku.
Shomurodov w koszulce Romy rozegrał łącznie 48 meczów, zdobył sześć bramek i zanotował tyle samo asyst.