Emiliano Martínez z nowym rekordem w reprezentacji Argentyny

fot. FotoPyK
Piotr Różalski
Źródło: Transfery.info

Emiliano Martínez ustanowił historyczne osiągnięcie w narodowych barwach Argentyny. Stał się golkiperem z największą liczbą minut bez straconej bramki.

31-latek raczej nie należy do najwybitniejszych reprezentantów „Albicelestes”, jakich pamiętają najstarsi kibice. Trzeba mu natomiast oddać jednak to, że przez ostatni rok odznaczył się solidnością.

W grudniu minie rok od wygrania Pucharu Świata. Finał w Katarze odznaczał się najlepszymi cechami dramaturgii: masa bramek, zwroty akcji i zwycięzca wyłoniony dopiero w serii rzutów karnych.

Równolegle było to ostatnie spotkanie, w którym Martínez pozwolił sobie na wyciąganie piłki z własnej bramki (trzykrotnie po trafieniach Kyliana Mbappé). Później notorycznie nie dawał się pokonać rywalom.

Panama, Curaçao, Australia, Indonezja (mecze towarzyskie), Ekwador, Boliwia i teraz Paragwaj – to przeciwnicy, którzy nie znaleźli patentu na pokonanie golkipera Aston Villi.

Passa trwa już od 622 minut i może zostać przedłużona już w przyszłym tygodniu, kiedy podopieczni Lionela Scaloniego zmierzą się o punkty w eliminacjach do Mistrzostw Świata w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku z Peru.

Opierając się na statystykach podawanych przez Argentyńską Federację Piłki Nożnej (AFA) bramkarz wyprzedził w zestawieniu Germána Adriána Ramóna Burgosa (606), Sergio Romero (576) i Américo Tesorieriego (553).

Między innymi dzięki niewzruszonej postawie Martíneza Argentyna obejmuje pozycję lidera w kwalifikacjach z kompletem zwycięstw i dwupunktową przewagą nad Brazylią po trzech kolejkach.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery To może być nowy klub Marcina Cebuli w Ekstraklasie Śląsk Wrocław blisko transferu pomocnika. „Wszystko wynegocjowane” Wtedy selekcjoner Michał Probierz ogłosi powołania na EURO 2024 Kibice Radomiaka Radom z ostrym przekazem. „Nie chcemy cię tu. Wypierd****” Mateusz Musiałowski może odejść z Liverpoolu Legia Warszawa sfinalizowała głośny transfer. „Wszystko zostało dopięte” Bayern Monachium musi szukać trenera gdzie indziej. Zażądano za niego 100 milionów euro

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy