Kibice Radomiaka Radom z ostrym przekazem. „Nie chcemy cię tu. Wypierd****”

Kibice Radomiaka Radom opublikowali mocną wiadomość dotyczącą Oktawiana Moraru, a więc dyrektora sportowego klubu.

W 31 dotychczasowych meczach Ekstraklasy Radomiak Radom zdobył 38 punktów, co daje mu 12. miejsce w tabeli. W poniedziałek ekipa z województwa mazowieckiego będzie mogła powiększyć ten dorobek, mierząc się z już pewnym spadku do I ligi Ruchem Chorzów.

Radomianie podejdą do tego starcia po zwycięstwie z Legią Warszawa 3:0. Wygrana ze stołeczną drużyną bardzo ucieszyła sympatyków zespołu prowadzonego przez Macieja Kędziorka, natomiast z opublikowanej przez nich wiadomości wynika, że wiele rzeczy w klubie im się nie podoba, w tym polityka transferowa i to, jak budowany jest zespół.

Jasno dali oni do zrozumienia, że chcą odejścia z Radomiaka Oktawiana Moraru.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

32-krotny reprezentant Polski „skasowany” przez Michała Probierza

Next

„Witamy wszystkich !

Kończy się sezon, a my? Po ostatnim meczu może odetchnęliśmy z ulgą, ale co z tego? Czy jedno zwycięstwo może przykryć góry problemów, które trapią nasz ukochany klub? NIE!

Szczęśliwie dla nas po ostatnim zwycięstwie możemy spokojniej spojrzeć w ligową tabelę. Nie możemy jednak obojętnie przejść wobec tego co się dzieje z naszą drużyną i w jaki sposób jest budowana. Fatalna polityka transferowa, brak pomysłu na zawodników młodzieżowych, brak strategii dla młodych talentów z Akademii, ciągłe ignorowanie naszych przyszłych perspektywicznych talentów z regionu.

To już nie są drobne potknięcia. To poważne zaniedbania! Z roku na rok balansujemy na krawędzi, a widmo spadku zagląda nam coraz głębiej w oczy.

Obserwujemy transferowe brazylijskie telenowele zamiast realnej budowy zespołu.

O ile należy docenić kilka dobrych strzałów transferowych (np Pedro), tak niestety jakość większości sprowadzonych graczy pozostawia wiele do życzenia.

Może dyrektor sportowy, Oktawian Moraru, kieruje się jakimiś ukrytymi, poza sportowymi celami, które szkodzą dobremu imieniu i przyszłości naszego klubu. Mamy już serdecznie dosyć dziwnych transferów, ściągania ludzi bez ambicji i charakteru, którym dobro klubu jest kompletnie obojętne a dla których Radom to tylko przystanek w skoku po lepszą kasę, mieszania się we wszystkie sprawy czy narzucania własnych wizji, które mają na celu prywatne względy, a nie dobro klubu.

Z roku na rok atmosfera w szatni i wokół klubu pogarsza się w alarmującym tempie, co budzi zaniepokojenie wśród wszystkich grup kibicowskich Radomiaka. Nie możemy już dłużej patrzeć na to bezczynnie, czując się bezsilni i wściekli, widząc, jak postępuje degradacja wielu lat naszego zaangażowania i jesteśmy mocno zaniepokojeni tą niepokojącą tendencją.

Miejsce Radomiaka jest w Ekstraklasie ! To oczywiste dla każdego kibica, że obecna formuła współpracy z naszym dyrektorem sportowym definitywnie się wyczerpała. Jeżeli nie chcemy każdego sezonu drżeć o utrzymanie i zmagania się z frustracją spowodowaną absurdalnymi transferami, to teraz jest moment na radykalne zmiany. Czas odwrócić ten niefortunny kurs, zanim zatracimy tożsamość i duszę naszego klubu!

Oktawian zwyczajnie nie chcemy Cię tu. Wypierd****!

Oktawian out
Oktawian won
Oktawian wypierd**** stąd!” - czytamy w wiadomości autorstwa stowarzyszenia kibiców.

Jeszcze nie tak dawno temu wydawało się, że z Radomiaka może odejść Kędziorek. Szymon Janczyk z Weszlo.com pisał, iż jego ostateczne pozostanie w klubie będzie oznaczało prawdopodobnie rozstanie z Moraru, bo panowie średnio się dogadują. Jego władze faktycznie mają rozglądać się za nowym dyrektorem sportowym.