Od czasu przejścia z Hamburgera SV, Serb jest bardzo istotnym ogniwem drużyny „die Adler”. Już zeszłego lata był kuszony transferem do większego klubu, koniec końców został jednak we Frankfurcie, dzięki czemu udało mu się sięgnąć po Ligę Europy. Teraz jednak przeprowadzka może być jednak nieunikniona, zwłaszcza, że jego kontrakt wygasa już w przyszłym roku.
Działacze Eintrachtu Frankfurt nadal oczekują na konkrety ze strony gigantów. Jak na razie piłkarz cieszy się największym zainteresowaniem we Włoszech, gdzie w swoich szeregach z chęcią zobaczyłyby go Juventus oraz Inter Mediolan. Dla obu klubów może być to ciekawa okazja na solidne wzmocnienie stosunkowo niskim kosztem. Niemcy nie chcą jednak oddawać swojej gwiazdy za bezcen.
Kwota odstępnego nieco spadła ze względu na sytuację kontraktową zawodnika, lecz zdaniem Floriana Plettenberga niemiecki klub nadal oczekuje co najmniej 15 milionów euro. Zainteresowani muszą być gotowi na wyłożenie takiej sumy. Dziennikarz dodaje jednak, że do tej pory nikt jeszcze nie sprostał tym wymaganiom.
O tym, jak istotnym dla Eintrachtu Frankfurt ogniwem jest Filip Kostić, świadczą już same statystyki. W łącznie 169 meczach, które rozegrał, na listę strzelców wpisał się 33 razy. Jeszcze większe wrażenie może robić liczba asyst - 63.