Chociaż środkowy obrońca ma już 28 lat, wciąż nie zagrał w kadrze narodowej „Canarinhos”. Co prawda w 2015 roku kilkukrotnie uczestniczył w zgrupowaniach, lecz ani razu nie pojawił się na boisku. W związku z tym bez żadnego problemu mógłby on przywdziewać trykot innego kraju.
Pod tym względem najbliższej mu do Hiszpanii, w której z przerwami występuje od trzech i pół roku. Początkowo grał on w Villarrealu, a obecnie łączy go kontrakt z Valencią. W rozmowie ze stacją Esporte Interativo Gabriel Paulista zgłosił swój akces do gry w reprezentacji prowadzonej przez Roberto Moreno.
– Gdyby okazało się, że nie będę miał już więcej okazji, aby zagrać w reprezentacji Brazylii, otworzyłbym drzwi do hiszpańskiej kadry narodowej. Jeśli otrzymałbym taką możliwość, przyjąłbym ją z pełnym szacunkiem – zdradził.
– Gdybym nawet wybrałbym grę dla reprezentacji Hiszpanii, nadal byłbym Brazylijczykiem. Jestem pewny, że ludzie zrozumieliby z jakiego powodu to robię – dodał.
– Jeśli otrzymam powołanie przed Mistrzostwami Europy, z pewnością je przyjmę – zapewnił.
W ostatnim czasie Roberto Moreno sporo eksperymentuje na pozycji środkowego defensora, szukając idealnego partnera dla Sergio Ramosa. Stąd powołania m.in. dla Unaia Núñeza czy Iñigo Martíneza. Niewykluczone zatem, że jeśli Gabriel Paulista otrzymałby hiszpański paszport, selekcjoner „La Furia Roja” dałby mu szansę.
28-latek w bieżącej kampanii wystąpił w dziesięciu meczach, a łącznie w koszulce „Nietoperzy” rozegrał 93 spotkania.