Odejście uniwersalnego gracza formacji ofensywnej, mogącego sprawować rolę cofniętego lub wysuniętego napastnika oraz skrzydłowego po obu stronach boiska, zostało potwierdzone w ostatnich godzinach przez samego trenera „Nietoperzy”, Gennaro Gattuso. Ostatecznie Hiszpanie zaakceptowali dogodną dla nich ofertę, pozwalając 25-latkowi na realizowanie się w Premier League.
Nowiną o przeprowadzce Portugalczyka jako pierwszy podzielił się John Percy z „The Telegraph”, według którego Wolves będą musieli wyłożyć na stół 27,5 miliona funtów (około 32,5 miliona euro). Później doniesienie na Twitterze potwierdził Matteo Moretto, powołujący się z kolei na 35 milionów euro.
Szczegóły kontraktu między zawodnikiem a przyszłym pracodawcą także doczekały się jednomyślności z obu stron. Na poniedziałek zaplanowano testy medyczne i możliwe, że jeszcze tego samego dnia kibice oficjalnie usłyszą o drugim wzmocnieniu zespołu.
Tego lata jeden z głównych priorytetów działaczy z Molineux stanowiło właśnie sprowadzenie nowego zawodnika, odpowiadającego za strzelanie goli. W poprzedniej kampanii drużyna znajdowała się na pod koniec stawki w klasyfikacji zanotowanych trafień w lidze.
„Wilki” musiały błyskawicznie zareagować na rynku po porażce z Leeds United na inaugurację zmagań ligowych. Dodatkowo jeszcze przez kilka tygodni Bruno Lage nie będzie mógł korzystać z usług Raúla Jiméneza, leczącego uraz kolana.
W ubiegłorocznej rywalizacji na poziomie LaLigi i Pucharu Króla Gonçalo Guedes strzelił 13 goli i zaliczył sześć asyst przy 42 występach.
Wolves wcześniej zapewnili sobie transfer Nathana Collinsa z Burnley.