W piątek Lukas Podolski strzelił dwa gole w wygranym przez Górnika Zabrze meczu Ekstraklasy z Wisłą Płock 3:2. Śląski zespół zwyciężył, ale nie uratowało to posady Bartoscha Gaula. Wiadomo już, że jego miejsce zajmie Jan Urban, który wrócił do klubu.
W sumie mistrz świata z 2014 roku zdobył w tym sezonie pięć bramek w lidze, do których dorzucił siedem asyst. 37-latkowi dobrze współpracuje się z młodym Szymonem Włodarczykiem. Zabrzanie chcą zrobić wszystko, by się utrzymać. W tym momencie zajmują czternaste miejsce w tabeli.
Kontrakt Podolskiego z Górnikiem jest ważny do 30 czerwca. Co będzie dalej? Napastnik nie ukrywa, że ma propozycje.
- W tym momencie nie ma żadnej decyzji. Powiem tak: kocham futbol, chcę grać dalej. Mam super rodzinę. Nagrałem się już dużo, zarobiłem... Chcę w tym momencie czerpać z tego radość. Nie chcę żyć w klimacie ciągłych kłótni, sporów. Nie jest mi to do niczego potrzebne.
- Mój agent mnie informuje, że są zapytania. Jedną z opcji była Ameryka, MLS. Mógłbym tam odejść choćby teraz, bo u nich okienko transferowe jest cały czas otwarte. Do tego między innymi Azja. Katar, Arabia Saudyjska. Takie są opcje, zobaczymy - przyznał piłkarz w rozmowie ze SportoweFakty.wp.pl (całość TUTAJ).