Zespół z Roosvelta do tej pory nie przeprowadził w styczniu żadnego transferu. 14-krotny mistrz Polski budzi się jednak z zimowego letargu, dopinając angaż nowych zawodników.
Niedawno za sprawą Piotra Koźmińskiego dowiedzieliśmy się, że drużynę Bartoscha Gaula wzmocni wkrótce Daisuke Yokota. 22-letni Japończyk, występujący od 2018 roku na Starym Kontynencie, przeszedł już pomyślnie testy medyczne, a więc kwestią godzin jest oficjalne potwierdzenie całej operacji. Wszechstronny zawodnik odejdzie po dobrym okresie z łotewskiej Valmiery na zasadzie transferu definitywnego.
Jak się okazuje, to nie ostatnii japoński akcent w tym oknie transferowym dla Górnika.
Klub z województwa śląskiego dopina również angaż 18-latka szkolącego się dotychczas w ośrodku Kumiyama High School. Yusei Iida, bo o nim mowa, przebywał latem na testach u przedstawiciela Ekstraklasy. Ofensywny pomocnik wypadł na nich korzystnie, lecz z powodu egzaminów musiał wrócić do ojczyzny.
W końcu jednak przenosi się do Polski definitywnie. Swoją przygodę w nowym zespole rozpocznie jednak od trenowania z drużyną do lat 19, co ma spokojnie pomóc mu zaadaptować się w nowym otoczeniu.
Tym samym, wliczając w to jeszcze niepotwierdzony transfer Daisuke Yokoty, na Roosvelta trafi trzeci piłkarz z Kraju Kwitnącej Wiśni. Od końcówki sierpnia minionego roku ekipę ze stadionu imienia Ernesta Pohla reprezentuje 23-letni Kanji Okunuki, a więc drugi Japończyk w historii Górnika Zabrze.