Pod koniec lata z Górnika Zabrze odszedł Richard Jensen. Po 27-latka zgłosiło się Aberdeen, do którego trafił nieoficjalnie za 550 tysięcy euro.
Wybór stopera nie powinien nikogo dziwić, bo transfer do Szkocji otworzył przed tym zawodnikiem spore perspektywy.
Choć kibice spodziewali się, że ktoś załata lukę po Jensenie, to Jan Urban musi radzić sobie z tym materiałem, który posiadał już wcześniej.
Reprezentant Finlandii natomiast powinien być zadowolony z tego ruchu.
Trafił bowiem nie tylko do przedstawiciela szkockiej ekstraklasy, ale też uczestnika Ligi Konferencji Europy.
Choć można było mieć wątpliwości, czy Jensen w nowym miejscu wypali, to on od samego początku spisuje się w nowym klubie naprawdę bardzo dobrze.
Jest jego podstawowym zawodnikiem i do tej pory wystąpił we wszystkich spotkaniach w ramach europejskich pucharów.
Również i w lidze trener Barry Robson chętnie na niego stawia. Kto wie, czy dobrą postawą w barwach Aberdeen nie zapracuje sobie na jeszcze lepszy transfer.
Od przybycia na Wyspy Brytyjskie rozegrał łącznie 15 spotkań, a jego dorobek to jedna asysta.