Szwed jest od pewnego czasu łączony z transferem za ocean, ale przyznaje, że wciąż czuje się w formie i może tam odejść tylko wtedy, kiedy spodoba mu się przedstawiony projekt.
- To co nie jest związane z futbolem interesuje mnie teraz bardziej, niż kiedykolwiek - rozpoczął w rozmowie z "La Gazzetta dello Sport".
- Wcześniej otrzymywałem różne propozycje i odrzucałem je bez chwili zawahania, wiedziałem, że po prostu przyjdą kolejne. Ale na razie piłka jest dla mnie wciąż najważniejsza, podejmuję decyzje przede wszystkim jako piłkarz.
- Transfer do MLS? To mi odpowiada, ale muszę otrzymać przekonujący projekt. Mam swoją wizję mojej przyszłości, ale wszystko zależy także od drugiej strony. Wszystko może się zdarzyć, teraz czuję się dobrze i jestem w dobrej formie. Ale za miesiąc czy sześć... Kto wie?
- Aktualnie jestem w dobrym stanie i tak długo jak będę czuł, że mogę dać coś drużynie, tak długo będę grał. Moje ciało jest jak samochód - im więcej nim jeździsz, tym lepiej działa. Wiek nie powie mi, żebym przestał grać.