John van den Brom o krytyce w jego kierunku

fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Mateusz Michałek
Źródło: Lech Poznań

Trener Lecha Poznań John van den Brom w trakcie konferencji prasowej został zapytany o to, czy jest odporny na krytykę i czy w ogóle śledzi medialne doniesienia na swój temat.

Praca szkoleniowca wiąże się z nieustanną sinusoidą. Prowadzący Lecha Poznań John van den Brom parokrotnie był już zarówno na górze, jak i na dole. Ostatnio znowu zaczęto spekulować na temat jego przyszłości w „Kolejorzu”. Piotr Koźmiński przyznał na antenie Canal+ Sport, że lepiej dla niego, by nie przydarzyła mu się wpadka w najbliższym pucharowym starciu z Arką Gdynia.

Jak Holender spogląda na krytyczne oceny i medialne doniesienia?

- Jeśli o mnie chodzi, to każdy może powiedzieć to, co chce i może krytykować w dowolny sposób. Jeśli coś myślisz, to możesz to powiedzieć. I tak też działają media. Ja uważam, że sam jestem swoim największym krytykiem. Nigdy nie jestem w pełni zadowolony. Nawet po wygranych meczach staram się doszukiwać czegoś, co mogłoby funkcjonować lepiej. Natomiast naszym zadaniem nie jest rozczytywanie się w tym, co mówią media czy kibice. Naszym zadaniem jest skupienie się na pracy i poprawianie tego, co nie funkcjonuje. Skupiamy się na pracy treningowej, rozwijaniu się, rozmowach, analizach z piłkarzami - przyznał Van den Brom.

- Oczywiście szanuję opinię mediów i kibiców, natomiast nie jest tak, że będziemy dostosowywać swoje zachowania do tego, co czytamy. Tak nie jest. Wiemy, co chcemy robić, jak chcemy pracować i będziemy to kontynuować zgodnie z wizją klubu - dodał holenderski szkoleniowiec.

Lech zmierzy się w Pucharze Polski z Arką w czwartek. Trzy dni później czeka go mecz ligowy z Piastem Gliwice. W tabeli Ekstraklasy poznaniacy zajmują trzecie miejsce.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Wisła Kraków nie zostawi go na lodzie. „Szacunek dla prezesa Królewskiego” Prezes Rakowa Częstochowa wprost. „To kosmos i absurd” Dawid Szwarga wstępnie połączony z nowym klubem Mateusz Musiałowski był blisko transferu do Ekstraklasy, ale w ostatniej chwili miał się rozmyślić OFICJALNIE: Kadra Gruzji na EURO 2024. Dwóch piłkarzy z Ekstraklasy Memphis Depay odejdzie z Atlético Madryt. Klamka zapadła Poznaliśmy gospodarzy przyszłych finałów Ligi Mistrzów, Ligi Europy i Ligi Konferencji [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy