Brazylijczykowi, po przeprowadzce do Madrytu, nie wiedzie się najlepiej. Oprócz nazwiska, nie pozostało z niego nic z czasów zdobycia Złotej Piłki w 2007 roku.
Kaká, podczas ostatniego letniego okienka, został nieomal piłkarzem AC Milanu. Media podchwyciły ten fakt i w dalszym ciągu spekulują o możliwości powrotu Kaki do Włoch. Jednak 31-latek podtrzymał chęć pozostania w Realu.
- Moim priorytetem jest kontynuowanie kariery przez następne dwa lata w Madrycie - oznajmił Brazylijczyk. - Bardzo chciałbym mieć możliwość częstszej gry. Jeśli to się nie uda, będę zmuszony szukać innych rozwiązań.
- Chcę, aby kibice zapamiętali mnie z udanego sezonu, to jest moje osobiste wyzwanie - dodał Kaká. - Nie chcę wracać do Brazylii. Moim planem jest pozostanie w Europie, być może za parę lat zdecyduję się na powrót do ojczyzny.