Kamil Grabara o zainteresowaniu Bayernu Monachium. „Nie będę jak dzieciak w sklepie ze słodyczami”

fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Źródło: Bold.dk

Kamil Grabara zabrał głos na temat łączenia go z zimową przeprowadzką z Kopenhagi do Bayernu Monachium.

Jednokrotny reprezentant Polski należy do grona wyróżniających się piłkarzy występujących w duńskich rozgrywkach i dał się już poznać na arenie międzynarodowej jako solidnej klasy bramkarz.

Z tego też powodu nazwisko 24-letniego zawodnika pojawia się co jakiś czas w różnego rodzaju spekulacjach odnośnie opuszczenia szeregów Kopenhagi na rzecz zaliczenia przeprowadzki do mocniejszego zespołu.

Nie tak dawno Christian Falk oraz Tobi Altschäffl ujawnili, że Kamil Grabara znajdował się na liście kandydatów do zastąpienia kontuzjowanego Manuela Neuera w Bayernie Monachium.

Władze aktualnego mistrza Niemiec zdecydował się jednak w ostatecznym rozrachunku sięgnąć po Yanna Sommera, co nie zamknęło definitywnie szansy naszego piłkarza na zaliczenie w niedalekim czasie przeprowadzki do Bundesligi.

Z tego też powodu Polak został poproszony przez duńskie media o skomentowanie całej sytuacji oraz o to, czy doszło pomiędzy zainteresowanymi stronami do jakichkolwiek rozmów.

24-letni zawodnik odesłał dziennikarza do swojego agenta i sam zapewnił, że nie zamierza w żaden sposób naciskać na władze Kopenhagi, by umożliwiły mu zaliczenie przeprowadzki teraz czy w przyszłości do innej drużyny.

- Możesz zdobyć numer mojego agenta i zapytać go. Myślę, że chętnie o tym opowie. Jestem tutaj, siedzę w koszulce Kopenhagi i chce zdobyć w tym sezonie dwa trofea - zapewnił bramkarz na łamach Bold.dk

- Jeśli klub będzie w przyszłości zadowolony z tego, co może za mnie dostać, a ja będę zadowolony z szansy, która się przede mną otwiera, to niewykluczone, że kiedyś dojdzie do transferu. Nie chcę jednak naciskać na zmianę. Nie będę jak dzieciak w sklepie ze słodyczami, który krzyczy na mamę. FC Kopenhaga dała mi szansę. Czuję, że trochę zawdzięczam klubowi - dodał Grabara.

- W futbolu zawsze pojawiają się plotki. Jeśli wokół kogoś jest cicho, to znaczy, że nie robi niczego spektakularnego - zakończył temat.

24-letni piłkarz dołączył do duńskiej drużyny w lipcu 2021 roku z Liverpoolu za 3,5 miliona euro.

W obecnym sezonie wystąpił w trzynastu meczach i zachował w nich pięć czystych kont.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Brighton kupuje... lekarza za 250 tysięcy euro Kosta Runjaić zaskoczy powrotem do Ekstraklasy?! „Jest kandydatem” Odrzucił Legię Warszawa, teraz nie żałuje. „Mieli na mnie konkretny plan” Rúben Amorim nie rozmawiał z West Hamem United. W grę wchodzi przejęcie innego londyńskiego klubu Leszek Ojrzyński na meczu Ekstraklasy. Szykuje się niespodziewany powrót?! Dlatego Arda Güler wybrał Real Madryt. „To mnie przekonało” Posada Macieja Kędziorka zagrożona. Przed nim kluczowe rozmowy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy