„Tamten mecz był naszym gwoździem do trumny”. Tomasz Tułacz wskazał kluczowy moment, który zaważył o degradacji Puszczy Niepołomice

2025-05-13 06:55:10; Aktualizacja: 4 godziny temu
„Tamten mecz był naszym gwoździem do trumny”. Tomasz Tułacz wskazał kluczowy moment, który zaważył o degradacji Puszczy Niepołomice Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Puszcza Niepołomice

Porażka Puszczy Niepołomice ze Stalą Mielec potwierdziła komplet spadkowiczów na dwie kolejki przed zakończeniem zmagań Ekstraklasy. Trener Tomasz Tułacz stwierdził, że kryzys w końcówce sezonu wywołał efekt po spotkaniu z Pogonią Szczecin.

W poniedziałkowy wieczór Puszcza przegrywała do przerwy ze Stalą 0-3. Już wtedy stało się praktycznie jasne, że ekipa z województwa małopolskiego pogodziła się ze spadkiem do I ligi po dwóch kampaniach spędzonych w elicie.

Podczas drugich trzech kwadransów gospodarze rzucili się do odrabiania strat, lecz nie udało się wyrwać nawet punktu. 12 maja 2025 roku okazał się smutnym dniem dla klubu, tym bardziej że w rundzie wiosennej dopiero co drużyna zaczęła rozgrywać mecze w Niepołomicach na modernizowanym obiekcie.

***

OFICJALNIE: Komunikat Puszczy Niepołomice po spadku z Ekstraklasy

***

Tułacz na konferencji prasowej wskazał domowe starcie z Pogonią Szczecin jako te, po którym nastąpiła równia pochyła. W 54. minucie jego podopieczni prowadzili 4-2, aby finalnie dopuścić do porażki 4-5.

– Myślę, że naszym gwoździem do trumny był mecz z Pogonią, po którym nie udało się nam odbudować morale zespołu. Kiedy wychodzisz z tak dobrym, renomowanym zespołem ze stanu 1:2 na 4:2 i tracisz to w końcówce, wpadasz w kryzys. Jestem byłym piłkarzem i wiem, jak to wygląda: w takich chwilach bardzo, bardzo się chce, ale nic nie wychodzi i się nie układa. Robiliśmy wszystko, żeby wydostać ten zespół z marazmu, ale ani z Lechem, ani dziś w pierwszej połowie nie udało się nam tego zrobić – zdiagnozował szkoleniowiec.

– Stało się coś, czego od dekady nie przeżywałem i nie ukrywam, że jest mi z tym bardzo ciężko. [...] Dziś jest pierwszy raz, w którym z bólem muszę powiedzieć, że nie osiągnęliśmy swoich celów, i to celów podstawowych. Jest to trudny moment dla mnie i wszystkich, którym dobro niepołomickiej piłki leży na sercu – przyznał.

***

CIES: TOP 10 najdłużej pracujących trenerów z 65 lig. Wśród nich trener Puszczy Niepołomice

***

– Łatwo wpaść w dołek, trudniej z niego wyjść. Przed nami dwa ostatnie mecze i mimo tego, że matematycznie utrzymanie jest już niemożliwe, to mamy swoje ambicje i swoją twarz, którą chcemy zachować. Będziemy grali o zwycięstwa i zrobimy wszystko, żeby z honorem tę ligę zakończyć – zadeklarował.

Niepołomiczanie zamykają tabelę z 27 punktami po 32. kolejkach. Ostatnimi chwilami w Ekstraklasie „Żubry” będą delektować się w rywalizacji z Widzewem Łódź oraz Śląskiem Wrocław.