Karol Świderski od stycznia 2022 roku jest związany z Charlotte. Choć w Stanach Zjednoczonych czuje się bardzo dobrze, to w ostatnim czasie coraz śmielej zaczął zabiegać o powrót do Europy.
Media natomiast łączyły go między innymi z przeprowadzką na Półwysep Apeniński i wydaje się, że napastnik w końcu dopiął swego.
Ostatnie doniesienia sugerowały, że nowym klubem napastnika będzie Hellas Werona. Choć pozostało niewiele czasu, to zdaniem Nicolò Schiry Świderski jest o krok od przenosin do tej drużyny.
W czwartek miał on przechodzić testy medyczne i wydaje się, że te przebiegają pomyślnie.
27-latek trafi do Włoch w ramach wypożyczenie, ważnego do 30 czerwca 2024 roku. Dodatkowo w umowie znajdzie się opcja wykupu z Charlotte. Kwota nie została jednak podana do wiadomości publicznej.
Okno transferowe w Serie A zamyka się 1 lutego o 20:00.
Środkowy napastnik od początku pobytu w USA rozegrał łącznie 70 spotkań, a w nich strzelił 25 bramek i do tego miał też 13 asyst.
Zarówno przed Polakiem, jak i jego nową drużyną spore wyzwanie. Celem jest bowiem utrzymanie w Serie A, a Hellas zajmuje w tabeli szesnaste miejsce z dorobkiem 18 punktów. Tyle samo „oczek” zgromadziło na swoim koncie osiemnaste Cagliari Calcio.