Wieści o możliwym powrocie zawodnika do Niemiec pojawiły się już miesiąc temu, ale wtedy brakowało konkretów. To się zmieniło.
Zainteresowanie środkowym napastnikiem wykazuje VfL Wolfsburg, ale o wiele gorętszy jest trop prowadzący do Unionu Berlin.
Po pozyskaniu dwudziestoletniego Davida Datro Fofana i dwudziestodwuletniego Mikkela Kaufmanna, czwarta siła Bundesligi skłania się ku sprowadzeniu kogoś bardziej doświadczonego, także na poziomie europejskich pucharów. Blisko 31-letni Kevin Volland doskonale wpisuje się w ten profil.
Niemiec w samej niemieckiej ekstraklasie rozegrał 247 spotkań oraz zdobył 77 bramek, do których dorzucił 62 asysty. W Lidze Mistrzów jak dotąd oglądaliśmy go 12 razy.
Union ma przed sobą debiutanckie występy w prestiżowym turnieju organizowanym przez UEFA, dlatego chce się przygotować do nich możliwe jak najlepiej.
Sky Sport Deutschland podaje, że berlińczycy prowadzą obecnie rozmowy z AS Monaco, które wycenia piłkarza na sześć-siedem milionów euro. W grę wchodzi transfer definitywny.
Volland w przeszłości bronił barw TSV 1860 Monachium oraz Bayeru Leverkusen. Ojczyznę opuścił przed trzema laty i od tego czasu strzelił 39 goli.