Keylor Navas może podążyć śladami Neymara. Jest opcją numer dwa

fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Karol Brandt
Źródło: Le Parisien

Keylor Navas na rok przed końcem umowy rozważa odejście z Paris Saint-Germain. Piłkarza kusi Al-Hilal - donosi „Le Parisien”.

Doświadczony golkiper w poprzednim sezonie miał dość siedzenia na ławce rezerwowych i zimą odszedł na wypożyczenie do Premier League. Przez pół roku w barwach Nottingham Forest rozegrał 17 spotkań, notując dwa czyste konta. Mimo to Anglicy byli zainteresowani jego zatrzymaniem, ale ich entuzjazmu nie podzielał zawodnik.

Kostarykanin wrócił na Parc des Princes i wziął udział w dwóch letnich sparingach. Kiedy jednak przyszło do oficjalnego spotkania, ponownie przyszło mu oglądać z poziomu zmiennika Gianluigiego Donnarummę.

Właśnie z tego powodu nie można wykluczyć, że jeszcze przed końcem okna transferowego Keylor Navas definitywnie zmieni pracodawcę.

36-latek został niedawno połączony z Realem Madryt, ale „Królewscy” ostatecznie zdecydowali się na Kepę Arrizabalagę. Mimo to opcji mu nie brakuje.

Piłkarz wziąć cieszy się dużym zainteresowaniem w Saudi Pro League. Kusi go między innymi Al-Hilal, o czym informuje „Le Parisien”.

Ekipa, która właśnie potwierdziła angaż Neymara, zgodnie z doniesieniami Relevo.com traktuje Navasa raczej jako opcję rezerwową. Bliżej jej bowiem do angaż Bono z Sevilli.

110-krotny reprezentant Kostaryki przed przybyciem Donnarummy cieszył się miejscem w wyjściowym składzie PSG. Łącznie w 108 występach nie dał się pokonać aż 50 razy.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Adam Buksa może zmienić klub. Jeden kierunek wykluczony Premier League bez systemu VAR od przyszłego sezonu?! Zaważy o tym specjalne głosowanie OFICJALNIE: Poznaliśmy terminy zamknięcia najbliższych okien transferowych Mają plan na transfer Bartłomieja Drągowskiego OFICJALNIE: Girona zatrzymuje doświadczonego obrońcę 15:0. Absurdalny wynik w III lidze Wisła Kraków od razu w drugiej rundzie eliminacji Ligi Europy?! Borussia Dortmund, Bayer Leverkusen i Atalanta mogą pomóc

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy