Napastnik trafił do Bundesligi w 2012 roku, gdzie pierwszy sezon spędził w TSG 1899 Hoffenheim, a w następnym wypożyczony został do innej niemieckiej drużyny – Eintrachtu Frankfurt. Niedawno zakończone rozgrywki były dla 24-latka bardzo dobre, był pierwszoplanową postacią „Orłów” i udało mu się strzelić 14 bramek w 33 występach.
Nie umknęło to uwadze Realu, który widzi w nim potencjalnego następcę Álvaro Moraty. Cena transferu wyniosłaby 12 milionów euro, ponieważ taka została ustalona kwota odkupu w drugim roku po odejściu piłkarza z „Królewskich”, jednak istotny jest fakt, że już po 30 czerwca opcja ta wygaśnie, więc klub z Madrytu musi się pospieszyć. Jeżeli nie dopną transakcji, to w kolejce po Joselu ustawiają się już zespoły z Hiszpanii, Włoch i Niemiec.
Nie byłby to pierwszy przypadek kiedy Real odkupiłby z Niemiec swojego wychowanka, ponieważ taki przypadek zdarzył już rok temu, kiedy z powrotem ściągnięto z Leverkusen do stolicy Hiszpanii Daniela Carvajala.