Vincent Kompany po przejęciu Bayernu Monachium. „Mam jasny pomysł i wdrożę go”

2024-05-30 14:16:26; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
Vincent Kompany po przejęciu Bayernu Monachium. „Mam jasny pomysł i wdrożę go” Fot. Richard Callis / SPP/SIPA USA/PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Bayern Monachium

Vincent Kompany zabrał głos po oficjalnym objęciu stanowiska trenera Bayernu Monachium.

Przedstawiciela „Bawarczyków” rozglądali się wyjątkowo długo za nowym szkoleniowcem. Wynikało to w dużej mierze z powodu odmów poszczególnych kandydatów.

Dlatego też musieli się sporo namęczyć i finalnie postawili na niezbyt doświadczonego, ale dobrze znanego za sprawą udanej kariery piłkarskiej - Vincenta Kompany'ego.

38-latek wiele sobie obiecuje po objęciu sterów nad Bayernem Monachium po dotychczasowych doświadczeniach związanych z prowadzeniem Anderlechtu oraz Burnley, o czym powiedział na swojej pierwszej konferencji prasowej.

- Moje pierwsze wrażenia są dobre. Poznałem bardzo miłych ludzi. Wiem, jak wielkim klubem jest Bayern. Jestem dumny, ale też bardzo zmotywowany, by tu być. Jeśli o mnie chodzi, sezon może rozpocząć się od razu - zaczął Belg, podkreślając następnie, co wpłynęło na przekonanie go do zostania opiekunem klubu z Monachium.

- Przekonali mnie także Max [Eberl - członek zarządu - przyp. red.] i Christoph [Freund - dyrektor sportowy - przyp. red.] oraz ich pomysły na przyszłość. Trzeba być wewnętrznie na tej samej stronie i czułem to tutaj. Dlatego zdecydowałem się na Bayern i odrzuciłem inne opcje. W naszym pierwszym roku w Burnley ustanowiliśmy rekord punktów w Championship, a po awansie do Premier League mieliśmy jeden z najmniejszych budżetów. Nie zmieniliśmy wiele po awansie, dałem z siebie wszystko. Dlatego tutaj też nie planuję żadnych zmian - przyznał.

- Trenowałem jedną z najmłodszych drużyn w Belgii i jedną z najmniejszych w Anglii. Przynoszę ze sobą rzeczy, które pomogą piłkarzom stać się lepszymi. Mam jasny pomysł i wdrożę go tutaj, w Niemczech - dodał.

Nie oznacza to jednak, że nie będzie domagał się pewnych transferów przychodzących oraz wychodzących. Na podjęcie decyzji w tym aspekcie przyjdzie jeszcze czas.

- Jest jeszcze za wcześnie, by mówić o zawodnikach. Nie mogę się doczekać pracy z nimi. Chcę dowiedzieć się, jak są głodni. Bayern nie został mistrzem w zeszłym sezonie, ale teraz muszę zobaczyć, którzy piłkarze są wystarczająco głodni gry dla tego zespołu - powiedział.