Reprezentant Polski nie miał w zakończonych już rozgrywkach większych szans na regularną grę w Paris Saint-Germain, dlatego zdecydował się na tymczasowe rozstanie z francuskim zespołem i przeprowadzkę do West Bromwich Albion.
Defensywny pomocnik miał nadzieję, że uda mu się w angielskim zespole odbudować formę, którą imponował w trakcie swojego pobytu w Sevilli.
Trzeba przyznać, że pierwsze mecze w wykonaniu 28-letniego zawodnika wyglądały bardzo obiecująco. Krychowiak zbierał nawet bardzo dobre recenzje za swoją grę. Niestety na późniejszym etapie sezonu znacząco obniżył loty. W tym samym czasie coraz gorsze wyniki notował także klub i w efekcie najlepiej zarabiający piłkarz w historii WBA stracił miejsce w wyjściowym składzie „The Baggies” oraz nie pomógł drużynie utrzymać się w Premier League.
Eksperci nie zostawili suchej nitki na 28-letni zawodniku i wielu z nich widziało go w najgorszej jedenastce sezonu. Reprezentant Polski pomimo niepochlebnych opinii wierzy, że jego powrót do PSG nie będzie tylko chwilowy.
- Wracam do Paryża i chcę walczyć o miejsce w podstawowym składzie. Ten nieudany sezon we Francji jest już za mną. Teraz najważniejsze dla mnie jest to, żeby rozegrać jak najlepsze Mistrzostwa Świata i odpowiednio przygotować się na powrót do klubu. To jest mój cel w przyszłym sezonie, aby tam wrócić i walczyć o pierwszy skład - powiedział Krychowiak, który w barwach WBA rozegrał 30 spotkań i zanotował w nich trzy asysty.