Kylian Mbappé nie będzie zadowolony. Piłkarze PSG zagłosowali przeciwko niemu

fot. Victor Velter / Shutterstock.com
Karol Brandt
Źródło: RMC Sport

Kylian Mbappé wrócił do składu Paris Saint-Germain, ale to nie oznacza, że odkupił w pełni winy. Podczas wewnętrznego głosowania w kwestii wyboru kapitana zajął on dopiero czwarte miejsce - informuje RMC Sport.

Przez kilka tygodni w Paryżu żyli tematem przyszłości swojej największej gwiazdy. To efekt listu, w którym Francuz poinformował pracodawcę, że nie zamierza korzystać z opcjonalnego roku w kontrakcie.

Ta sytuacja mocno rozwścieczyła władze PSG. Przed rokiem zgodziły się one sprzedać piłkarza latem 2024 roku, ale aby do tego doszło, umowa musi zostać przedłużona.

Po odsunięciu od składu liczono, że gracz zmięknie. Nic takiego nie miało miejsca, a jakby tego było mało, docierały do nas głosy, że napastnik wykazuje się pełnym profesjonalizmem. W międzyczasie odrzucił on lukratywną ofertę Al-Hilal.

Wtedy wydawało się, że czas na Real Madryt, lecz nieoczekiwanie przed drugą kolejką ligową został on przywrócony do pierwszego zespołu. Zanotował nawet występ.

Teraz trwa wyczekiwanie na to, jaki będzie jego następny ruch i w tym momencie nikt nie wyklucza przedłużenia współpracy.

Co na to wszystko koledzy z drużyny? Najwyraźniej nie są do końca zadowoleni z tego, że przedkłada własne dobro ponad kolektyw.

RMC Sport donosi, że w celu wybrania kapitanów na sezon 2023/2024 przeprowadzono dwa wewnętrzne głosowania, w tym jedno tajne. Efekt?

Kyliana Mbappé wyprzedziło trzech zawodników. Marquinhos, Danilo Pereira, Presnel Kimpembe - to kolejność, w jakiej Luis Enrique będzie przydzielał opaskę.

Zaskakiwać może obecność Portugalczyka, który został sprowadzony zaledwie trzy lata temu. Już jednak w poprzedniej kampanii docierały do nas głosy, że wyrasta on na jednego z liderów zespołu.

Czas pokaże, czy ta decyzja nie doprowadzi do następnego odcinka telenoweli z udziałem 24-latka.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Przyszłość Erika ten Haga wyjaśniona?! Gianluca Di Marzio nie ma wątpliwości Wisła Kraków nie zostawi go na lodzie. „Szacunek dla prezesa Królewskiego” Prezes Rakowa Częstochowa wprost. „To kosmos i absurd” Dawid Szwarga wstępnie połączony z nowym klubem Mateusz Musiałowski był blisko transferu do Ekstraklasy, ale w ostatniej chwili miał się rozmyślić OFICJALNIE: Kadra Gruzji na EURO 2024. Dwóch piłkarzy z Ekstraklasy Memphis Depay odejdzie z Atlético Madryt. Klamka zapadła

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy