Francuz przez ostatnie siedem lat mógł kilkakrotnie opuścić klub, a jego osoba była nawet przedmiotem sporu wśród sterników. Ostatecznie latem 2020 roku zawodnik doczekał się nowego kontraktu.
W kampanii 2020/2021 lewy obrońca uzbierał 27 występów, zanotował trafienie i dwie asysty. Podczas ubiegłego sezonu zagrał jednak już tylko raz.
Christophe Galtier po przybyciu do Paryżu niemal od razu skreślił Layvina Kurzawę, oddelegowując go do pracy z grupą piłkarzy przeznaczonych na sprzedaż.
W ocenie nowego szkoleniowca obecność Nuno Mendesa oraz Juana Bernata w stu procentach wystarczy, aby skutecznie pokryć lewą stronę defensywy.
Podczas ostatnich dni o 29-latka rywalizowały ze sobą Galatasaray i Fulham. Najnowsze doniesienia sugerują, że zwycięsko z tego pojedynku wyszli Anglicy.
Jak informuje „Daily Mail”, oba kluby wypracowały porozumienie. Jeśli zatem nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, trzynastokrotny reprezentant „Trójkolorowych” jeszcze przed końcem letniego okna transferowego zmieni otoczenie.
Fulham to beniaminek Premier League. Tego lata sięgnął on po Bernda Leno, Andreasa Pereirę, Issę Diopa, Kevina Mbabu, Manora Solomona, Shane’a Duffy’ego oraz João Palhinhę. Ten ostatni kosztował 20 milionów euro plus dwumilionowe bonusy.
Wracając do Kurzawy, w koszulce PSG rozegrał on łącznie 153 spotkania. Przybył z AS Monaco.
***
Carlos Soler opuści Hiszpanię. Hitowy transfer kwestią godzin?!