Na dwie kolejki przed końcem sezonu Lech Poznań zajmuje czwarte miejsce w tabeli Ekstraklasy, tracąc dwa punkty do trzeciej Pogoni Szczecin. „Kolejorza” czekają jeszcze mecze z Koroną Kielce oraz Jagiellonią Białystok. „Portowcy” zmierzą się z kolei z Górnikiem Zabrze i Radomiakiem Radom. Sprawa tego, kto zamknie rozgrywki na najniższym stopniu podium, pozostaje otwarta.
Zawodnicy zespołu z Poznania nie odpuszczają rywalizacji o trzecią lokatę.
- Naszą motywacją i ambicją w końcówce sezonu jest właśnie powalczenie o trzecie miejsce. Przed meczem w Częstochowie byliśmy w trudnej sytuacji, bo Pogoń wygrała i traciliśmy do niej pięć punktów. Ale wywalczyliśmy trzy, pokonaliśmy Raków i można powiedzieć, że wciąż jesteśmy w grze - cytuje słowa Michała Skórasia oficjalna strona internetowa klubu z województwa wielkopolskiego.
- Skoro tak ułożyła się sytuacja, że mistrzem już nie możemy być, wicemistrzem również, to powalczmy o podium. Wtedy powiem, że ten sezon był dla nas bardzo dobry. Nie możemy się oczywiście zadowalać czwartą pozycją. Jesteśmy wielkim klubem, jesteśmy Lechem Poznań i nasze miejsce jest w TOP 3, zawsze musimy walczyć o mistrzostwo Polski. A skoro nie ma opcji teraz być mistrzem, to musimy zrobić wszystko, żeby skończyć na podium - wypowiedział się w podobnym tonie Radosław Murawski.
Starcie Lecha z Koroną w Kielcach odbędzie się w piątek. Początek o 20:30.