Krystian Palacz to utalentowany lewy defensor, który do tej pory rozegrał w pierwszym zespole Lecha Poznań raptem trzy spotkania. Konkurencja jest duża i dlatego doświadczenie mógł zdobywać głównie w drugoligowych rezerwach mistrza Polski.
W klubie uznano jednak, że dobrym rozwiązaniem dla rozwoju zawodnika będzie wypożyczenie szczebel wyżej.
Poszukiwania trwały kilka tygodni i ostatecznie zakończyły się sukcesem, bo we wtorkowe popołudnie poinformowano o przenosinach Palacza do Sandecji Nowy Sącz.
19-latek trafił na zaplecze Ekstraklasy w ramach transferu czasowego. Porozumienie, które zawarły strony, będzie ważne do 30 czerwca 2024 roku i brak w nim opcji wykupu.
- To wypożyczenie to dla Krystiana Palacza naturalny krok po udanej rundzie w naszym drugim zespole. Przed nim nowe wyzwania, z jakimi wiąże się rywalizacja w pierwszej lidze. Liczymy, że nim sprosta i wróci do nas jako lepszy zawodnik - twierdzi przedstawiciel pionu sportowego akademii Lecha Poznań Zbigniew Zakrzewski.
Lewy defensor będzie rywalizował o miejsce w składzie z Kamilem Słabym.
Palacz rozegrał w tym sezonie łącznie dla rezerw mistrza Polski 19 meczów, a w nich strzelił trzy bramki.