Po zmianie szkoleniowca na Łazienkowskiej trwa wyczekiwanie, w jakim kierunku pójdzie zespół. Wszak stołeczny klub objął charyzmatyczny Gonçalo Feio.
Wieczorem Portugalczyk rozpocznie swoją przygodę w roli pierwszego szkoleniowca z wysokiego C. Jego podopiecznym przyjdzie bowiem rywalizować z Rakowem Częstochowa, czyli ciągle aktualnym mistrzem Polski.
To, co może cieszyć 34-latka, to powrót Pawła Wszołka, który pauzował w dwóch meczach po czerwonej kartce otrzymanej przeciwko Piastowi Gliwice.
Fakty są jednak takie, jego wystawienie w pierwszym składzie jest obarczone ryzykiem. Prawowahadłowy zgromadził bowiem na swoim koncie trzy żółte kartki, a jako że zawieszenie następuje, gdy mamy do czynienia z wielokrotnością liczby cztery, grozi mu wykluczenie.
To samo dotyczy Artura Jędrzejczyka, który w tym sezonie był upominany siedem razy.
Ci piłkarze, dodajmy kluczowi dla „Wojskowych”, podczas wieczornego hitu muszą uważać podwójnie, aby nie narazić się na absencję w starciu 29. kolejki ze Śląskiem Wrocław.
Pierwszy gwizdek arbitra o godzinie 20:00.
***
Dawid Szwarga przed meczem z Legią Warszawa. „To ma być naszą odpowiedzią”