Kontrakt Włocha z mistrzami Anglii wygasa co prawda wraz z końcem przyszłego sezonu, ale przyszłość menedżera już teraz stoi pod znakiem zapytania. Szkoleniowiec tęskni za ojczyzną, a spekulacje nakręcają doniesienia, iż Conte nie może porozumieć się z zarządem klubu, szczególnie w sprawie transferów. Ekipa ze Stamford Bridge rozgląda się za rozwiązaniem sytuacji i wygląda na to, że właśnie takie znalazła.
„La Gazzetta dello Sport” informuje, że Chelsea planuje rozstać się z byłym trenerem Juventusu już tego lata. Klub nie obawia się jednak o następcę, ponieważ już takiego wytypował, a co istotne, jego sprowadzenie może być stosunkowo łatwe. Włoscy dziennikarze twierdzą, że do Londynu miałby się przenieść Maurizio Sarri, obecny trener Napoli.
Właściciel „The Blues”, Roman Abramowicz, jest pod wielkim wrażeniem pracy Sarriego. Szkoleniowiec zbudował w Neapolu bardzo silną drużynę, która jak na razie radzi sobie bardzo dobrze i przewodzi stawce w Serie A. Rosjaninowi imponuje przede wszystkim styl gry „Partenopeich”, który wcześniej zachwalał już choćby Pep Guardiola, menedżer Manchesteru City.
Kolejnym atutem jest to, iż były szkoleniowiec Empoli znany jest z tego, że nie narzeka zbyt często na politykę transferową klubu. Jego filozofia zakłada udoskonalanie piłkarzy, których już ma do swojej dyspozycji, a to bardzo odpowiada Chelsea, zwłaszcza po konfliktach z Conte, który nieustannie domaga się kolejnych wzmocnień.
Problematyczny może być fakt, iż 59-latek wciąż jest związany z neapolitańczykami kontraktem. I na to jest jednak sposób. Chelsea jest gotowa negocjować z Napoli warunki przenosin trenera, ale jeśli to się nie powiedzie, może aktywować specjalną klauzulę w umowie szkoleniowca. Sarri może bez problemu przejść do klubu, który zapłaci za niego do 31 maja sumę ośmiu milionów euro.
Sarri jest jednym z kilku kandydatów, brany pod uwagę jest również między innymi Luis Enrique, to jednak Włoch wydaje się być faworytem do objęcia Chelsea.