Manchester City broni w tym sezonie trypletu zdobytego w poprzednim sezonie. Na razie podopieczni Pepa Guardioli radzą sobie obiecująco, choć w Premier League przytrafiła się drobna zadyszka.
Mistrz Anglii nie wygrał czterech kolejnych meczów, co za kadencji Hiszpana praktycznie się nie zdarzało.
W środę natomiast prowadzony przez Guardiolę zespół uległ Aston Villi 0-1.
Po tym spotkaniu drużyna rozgrywająca swoje mecze na Etihad Stadium plasuje się w tabeli na czwartym miejscu z dorobkiem 30 punktów. Strata do Arsenalu to sześć „oczek”.
Zaraz po rywalizacji Hiszpan stwierdził, że już po tym sezonie może pożegnać się z futbolem.
- Jeśli Manchester City zdobędzie w tym sezonie potrójną koronę, przejdę na emeryturę - wypalił.
- Wiem, że jest to niezwykle trudne, biorąc pod uwagę niesamowite zespoły, jakie istnieją w Anglii. Tylko Manchester United z sir Alexem Fergusonem był w stanie tego dokonać i my w tamtym roku.
Hiszpan jest przekonany, że pomimo słabszej dyspozycji w ostatnim czasie, jego zespół odzyska wigor na kluczowy okres sezonu.
- Czuję, że zrobimy to ponownie, wiedząc, jakie to trudne. Wiem, ile potrzeba wysiłku, ale w tym momencie nie mam złudzeń - możemy to powtórzyć - powiedział Guardiola.