Za wyniki MU obecnie jest
odpowiedzialny Ole Gunnar Solskjær. Docelowo Norweg został
zatrudniony tylko do końca sezonu 2018/2019. Seria zwycięstw
sprawiła, że pojawiły się głosy, iż 45-latek może zostać na
Old Trafford na dłużej. Nie jest to jednak przesądzone, a ostatnia
porażka United z Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów (0:2) nieco
ostudziła nastroje niektórych obserwatorów.
Pochettino od
dawna uznawany jest za głównego kandydata na nowego menedżera MU.
Jego umowa z Tottenhamem wygasa dopiero 30 czerwca 2023 roku i władze
„Kogutów” nie chcą się z nim żegnać, ale brytyjscy
dziennikarze podają, że działacze United nie zamierzają się
poddawać.
Klub z Old Trafford cały czas jest gotowy
zapłacić londyńczykom odszkodowanie. Jego kwota powinna
przekroczyć 34 miliony funtów, a więc 38 milionów euro.
Kluczowe w całej sprawie będzie podejście samego
Pochettino. Z jednej strony Argentyńczyk podkreśla, że skupia się
wyłącznie na swoich obowiązkach w Tottenhamie. Z drugiej jednak -
nie brakuje doniesień sugerujących, iż po sezonie chętnie
podjąłby się nowego wyzwania i pracy w potężniejszym klubie.
Pochettino jest menedżerem „Kogutów” od 2014 roku. W
sumie londyńską ekipę poprowadził już w 258 spotkaniach.
Manchester United gotowy zapłacić wielkie pieniądze za Pochettino
„The London Evening Standard” podaje, że Manchesteru United nie odstraszają wielkie pieniądze, które trzeba zapłacić, by zakontraktować Mauricio Pochettino.
Więcej na temat:
Manchester United FC
Anglia
Argentyna
Tottenham Hotspur FC
Trenerzy
Mauricio Pochettino