Manchester United przeszkodzi Arsenalowi w transferze następcy Modrica?

Redakcja
Źródło: Metro.co.uk

17-letni Mateo Kovacic jest kolejnym bardzo utalentowanym wychowankiem Dinama Zagrzeb. Młodym pomocnikiem już od dłuższego czasu interesuje się Arsenal, który jednak do tej pory nie zdecydował się na zaoferowan(...)

17-letni Mateo Kovacic jest kolejnym bardzo utalentowanym wychowankiem Dinama Zagrzeb. Młodym pomocnikiem już od dłuższego czasu interesuje się Arsenal, który jednak do tej pory nie zdecydował się na zaoferowanie żądanych przez Chorwatów co najmniej 10 milionów funtów, teraz do grona potencjalnych kupców dołączył Manchester United, a także Juventus Turyn. Oba kluby obserwowały zawodnika podczas spotkań klubowych oraz reprezentacyjnych.

- Jestem zaszczycony tym, że media łączą mnie z klubami jak Juventus czy Manchester United. Na ten moment jestem tutaj szczęśliwy, ale mój dzień nadejdzie. Każdy piłkarz marzy o grze dla jednego z najlepszych klubów świata - powiedział Kovacic, przez wielu porównywany do starszego rodaka, grającego w Tottenhamie Luki Modrica.

Kovacic jest najmłodszym debiutantem i strzelcem bramki w historii ligi chorwackiej (16 lat i 198 dni). Jego transfer wydaje się kwestią czasu, ale znając zachowanie działaczy z Zagrzebia w latach poprzednich, to pozwolą mu odejść tylko w przypadku naprawdę dobrej propozycji.
Więcej na temat: Włochy Chorwacja Anglia

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Cztery drużyny zagrożone spadkiem z Ekstraklasy. W ostatniej kolejce może dojść do... kuriozalnej sytuacji „Sprawę kieruję na policję”. Michał Probierz reaguje na próbę podszycia się pod niego Pep Guardiola: Rzeczywistość jest taka, że jestem bliżej odejścia z Manchesteru City Niespodziewane gratulacje od dziennikarza dla Mariusza Rumaka. Trenerowi Lecha Poznań praktycznie odjęło mowę [WIDEO] Xavi zabrał głos w sprawie przyszłości OFICJALNIE: Koniec epoki w Austrii. Red Bull Salzburg NIE zdobył mistrzostwa Legia Warszawa w eliminacjach do Ligi Konferencji [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy